Czasami trzeba coś zrobić tu i teraz. Z miłością można bowiem nie zdążyć... jak dyrygent na koncert.
Na koncercie obecni byli m.in. bp Paweł Cieślik i prezydent Koszalina Piotr Jedliński z małżonką Anną, która jest ambasadorem projektu
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Występ orkiestry Filharmonii Koszalińskiej na rzecz Fundacji „Zdążyć z Miłością” wisiał przez chwilę na włosku. Dyrygent Ruben Silva utknął w podróży w Meksyku i nie mógł dotrzeć do Koszalina. Poszukiwania zastępcy nie były łatwe, ale na szczęście wszystko się udało. Warszawski dyrygent Wojciech Semerau-Siemianowski poradził sobie doskonale, a miał zaledwie dwa dni na przygotowanie. Fundacja zbiera fundusze na realizację projektu mieszkania chronionego, w którym przebywać będą matki z dziećmi opuszczające m.in. placówki Caritas: Dom Samotnej Matki i Centrum Interwencji Kryzysowej „Nadzieja”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.