Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 06/2015
publikacja 05.02.2015 00:15
Jak zrozumieć fenomen ugandyjskiego duchownego? Niektórzy twierdzą, że jego siła tkwi w egzotyce. Inni są przekonani o Bożej mocy, której jest pokornym sługą.
Rekolekcje z afrykańskim charyzmatykiem odbyły się tym razem w Koszalinie, Szczecinku i Lekowie. W sumie wzięło w nich udział ponad 2 tys. osób
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Whali sportowej wypełnionej ludźmi rozlega się śpiew uwielbienia. Na scenie jest już Najświętszy Sakrament w ogromnej monstrancji. Ojciec Bashobora, z Biblią w ręku, zapowiada modlitwę wstawienniczą. – Za chwilę księża będą nakładać na was ręce. Nie patrzcie, który ksiądz będzie się za was modlił. To Bóg ma was dotknąć – mówi. Mimo to najdłuższy ogonek ustawia się właśnie do niego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.