Filantropia? Litość? Nie, Caritas.

Katarzyna Matejek 


|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 18/2015

publikacja 29.04.2015 00:00

Jubileusz 25-lecia Caritas to nie tylko czas statystyk. To przede wszystkim wdzięczność, że sam Bóg jest w nas sprawcą chcenia i działania pełnego miłosierdzia.


Ks. Roda prezentuje dekret bp. Ignacego Jeża powołujący Caritas DKK Ks. Roda prezentuje dekret bp. Ignacego Jeża powołujący Caritas DKK
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Miarą wiarygodności Kościoła jest działalność charytatywna. Gdyby jej zabrakło, byłby w głębokim kryzysie. To słowa bp. Czesława Domina, przywołane przez bp. Krzysztof Zadarkę podczas konferencji prasowej, podsumowującej 25 lat działalności diecezjalnej Caritas. Trudno byłoby budować młode struktury diecezjalne bez miłosiernej ręki Kościoła wyciągniętej do ludności. Lata komunistycznych rządów zrobiły swoje nie tylko poprzez likwidację – powstałej w okresie międzywojennym i prężnie działającej w pierwszej powojennej pięciolatce – Caritas, ale także poprzez degradację ludzi, dla których hasło „Ziemie Odzyskane” brzmiało jak chichot losu.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.