Od ponad trzech dekad grupa wolontariuszy skupiona przy Bibliotece Parafialnej trzcianeckiej parafii pw. św. Jana Chrzciciela zaprasza mieszkańców nie tylko do poznawania osiągnięć kultury chrześcijańskiej, ale także do jej tworzenia. 


Najwspanialsza przygoda


– Zaczynaliśmy w czasach stanu wojennego, kiedy dostęp do kultury był dużo trudniejszy. Myślę, że udało nam się wówczas mobilizować do działania wiele osób. Dzisiaj wydaje się, że ten dostęp jest dużo łatwiejszy, ale za to zalewani jesteśmy pomysłami nie najwyższych lotów. Staramy się zatem, żeby nasze propozycje były ciekawe i wychowawcze. Mam nadzieję, że nam się to udaje – mówi skromnie Edwin Klessa, dyrektor biblioteki i inicjator TKCh. 
W tym roku bogatej ofercie Tygodnia patronowały słowa św. Teresy z Avila: „Świętość to najwspanialsza przygoda”. Nieprzypadkowo, bowiem w tym roku przypada 500. rocznica urodzin świętej. Opowiadał o niej w trzcianeckich szkołach i Bibliotece Publicznej o. Juliusz Wiewióra OCD. 
Ale nie tylko ze św. Teresą można było się „spotkać” w Trzciance. Młodzież z Zespołu Szkół Katolickich im. św. s. Faustyny opowiedziała o swojej patronce na scenie. 
– Nie jesteśmy profesjonalistami, ale chcieliśmy przekazać prawdę o największym przymiocie Pana Boga i o tym, jak bardzo zależało Mu, żebyśmy się o nim dowiedzieli. Jak uparcie przychodził do serca Helenki, późniejszej s. Faustyny, żeby opowiedziała o tym wszystkim ludziom – wyjaśnia Marzena Felsmann, polonistka i reżyser przedstawienia. – Chociaż obchodzimy właśnie 15. rocznicę kanonizacji s. Faustyny, wiele osób nie zna jej historii, nie wie, z jakimi przeszkodami musiała się uporać, ile przejść, żeby szerzyć kult Bożego Miłosierdzia – dodaje. 


Pod chmurką


Wśród „gości” trzcianeckiego TKCh byli także: Roman Brandstaetter, Stanisław Staszic i św. Jan Paweł II. Ze świętym papieżem mieszkańcy miasta spotkali się… pod chmurką. W miejskim parku w słoneczne popołudnie czytali wiersze, które wyszły spod pióra Jana Pawła II. 
– Bardzo lubię poezję, więc chętnie się zgodziłem. Musiałem w domu poćwiczyć, bo wiersze papieża są trudne, chociaż bardzo mi się podobają – mówi Kacper Malicki, czwartoklasista, którego do udziału w przedsięwzięciu namówiła mama. Zresztą nie tylko w tym punkcie TKCh. Razem zgłosili się także do Konkurs Twórczości Artystycznej o Motywach Religijnych i ich wiersze zostały wyróżnione. 
Konkurs to stały element spotkań z kulturą chrześcijańską w Trzciance. W tym roku jurorzy, ale i publiczność, wybierali spośród rekordowej liczby prac. 400 wykonanych rozmaitymi technikami dzieł ledwie zmieściło się w sali ekspozycyjnej. Konkurs ma też swoich stałych uczestników. 30 lat temu swoją pracę na konkurs przyniosła licealistka Elżbieta Wasyłyk. Dzisiaj znana trzcianecka malarka sama zasiada w jury konkursowym, a mieszkańcy miasta mogli oglądać jej prace podczas wystawy przygotowanej z okazji ćwierćwiecza działalności twórczej. 
– Cieszę się niezmiernie, że do przygotowania programu TKCh udaje nam się zapraszać miejscowe placówki oświatowe i instytucje kulturalne. Dzięki temu mamy coraz więcej pomysłów, podejmujemy coraz więcej wspólnych przedsięwzięć, a także docieramy do coraz szerszego grona odbiorców – podsumowuje Edwin Klessa. 
Finałowym akcentem było wręczenie wyróżnienia „Człowiek Wiary, Człowiek Czynu”. W tym roku statuetką uhonorowany został Bartosz Śliwiński, dyrygent trzcianeckiego chóru Pasjonata.