Jej historia nierozerwalnie związana jest z powojennymi dziejami miasta. Świętująca jubileusz świdwińska Jedynka to jedna z pierwszych szkół na tzw. Ziemiach Odzyskanych.
O historii opowiadała też wystawa fotograficzna. Tutaj grono pedagogiczne z 1948 r. razem z absolwentami szkoły
reprodukcja Karolina Pawłowska /Foto Gość
Jasny, klarowny wzorzec miłości, także nauczycielskiej, jest czasem darem większym niż wszystkie przedmioty razem wzięte – mówił bp Edward Dajczak do społeczności świdwińskiej Szkoły Podstawowej nr 1 na rozpoczęcie obchodów 70-lecia istnienia placówki.
Bez programów, bez zeszytów
Swoje urodziny Jedynka rozpoczęła od Mszy św. w sąsiadującym ze szkolnym budynkiem kościele Mariackim. Najmłodszym biskup życzył, by wyrastali jak ewangeliczne ziarenka gorczycy na wielkie drzewa, nauczycielom zaś przypominał, jak bardzo młodzi ludzie potrzebują wzorców do wzrastania. – Pewnie przez 70 lat istnienia szkoły można byłoby takich pięknych postaw wypisać cała litanię miłości. I trzeba ją dalej pisać pięknem uczniów oraz mądrością i miłością nauczycieli – dodał hierarcha, życząc błogosławieństwa Bożego na dalsze lata działalności placówki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.