Bez kompromisów

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 25/2015

publikacja 18.06.2015 00:15

Choć są na nich politycy i duchowni, nie przypominają wieców wyborczych ani procesji. Wyrażają szacunek dla człowieczeństwa, a zatem powinny jednoczyć wszystkich.

Uczestnicy marszu w Koszalinie nieśli 14 czerwca materiał z wypisanymi fragmentami nauczania Jana Pawła II. Także podczas pozostałych marszów  w Pile, Szczecinku, Wałczu, Kołobrzegu i Słupsku w ramach akcji „Stop aborcji” zbierano podpisy pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie jej zakazującym Uczestnicy marszu w Koszalinie nieśli 14 czerwca materiał z wypisanymi fragmentami nauczania Jana Pawła II. Także podczas pozostałych marszów w Pile, Szczecinku, Wałczu, Kołobrzegu i Słupsku w ramach akcji „Stop aborcji” zbierano podpisy pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie jej zakazującym
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Niestety tak nie jest. O tym, że życie należy szanować od poczęcia do naturalnej śmierci oraz że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, niektórym, także na najwyższych szczeblach władzy, trzeba przypominać. – Jestem tu, bo nie podoba mi się to, co się dzieje w świecie i w Polsce. Takie wartości jak dom, dzieci, rodzina zaczynają nam przepadać. Taki marsz to ważny gest. Nikt nie będzie nas słuchał, jeśli nie wyjdziemy i nie damy publicznego świadectwa tego, w co wierzymy. Także rządzący dostrzegają nas dopiero wtedy, kiedy wychodzimy na ulice – mówi Izabela Skupińska z Sianowa, uczestniczka marszu w Koszalinie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.