Przepis na ewangelizację? Czasami wystarczy pyszny smalec przygotowany przez Caritas, chleb ofiarowany przez miejscową piekarnię, albo zawody w chodnikowym rysowaniu kredą. Wystarczy przyprawić to miłością.
Rysowanie kredą, robienie różańca z koralików czy szukanie zagubionej perły w pierzu to tylko niektóre konkursy, do jakich stawały rodziny na pikniku
Karolina Pawłowska /Foto Gość
To receptura wspólnot i grup działających przy niewielkiej parafii pw. św. Szczepana w Rymaniu, które zaprosiły na boisko także tych, którym do kościoła nie po drodze.
Ludzie radości
– Ewangelizować można wszystkim, moja koszulka też ewangelizuje – śmieje się Beata Oleksiewicz i kiedy tylko na chwilę udaje jej się usiąść, demonstruje T-shirt z cytatem z Ewangelii Mateuszowej. Czasu ma niewiele, bo rodzinne konkursy trwają w najlepsze i organizatorzy mają pełne ręce roboty w rozdawaniu upominków. Tych nie brakuje, bo sponsorzy nie zawiedli.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.