Tam się jedzie po nadzieję

Tomasz Borysewicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 26/2015

publikacja 25.06.2015 00:00

– Mama! – wykrzykuje niepełnosprawna Iwona, wskazując palcem na skrzatuską Pietę. Wraz ze swoją rodzoną mamą uczestniczyła w kolejnej pielgrzymce osób niepełnosprawnych, ich rodzin i wolontariuszy.

 – To jedna z najważniejszych pielgrzymek w diecezji. Jest najbliższa Jezusowego przesłania miłości – powiedział bp Dajczak – To jedna z najważniejszych pielgrzymek w diecezji. Jest najbliższa Jezusowego przesłania miłości – powiedział bp Dajczak
Tomasz Borysewicz

Jesteśmy tu, aby podbudować swoją nadzieję. Iwonka bardzo lubi pielgrzymki, a ja lubię uśmiech na jej twarzy – dodaje mama Iwony Anna Płaszczykowska. Do Skrzatusza pielgrzymują po raz trzeci.. – Czerpiemy z największej miłości, która w tym sanktuarium jest w przepięknym znaku Piety. Skrzatusz to miejsce, gdzie ludzie od wieków odzyskują nadzieję i wiarę, które tworzą niezwykłą siłę człowieka do pokonywania trudów choroby – zwrócił się do zebranych bp Edward Dajczak.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.