Nie zapomnimy!

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeskl 32/2015

publikacja 06.08.2015 14:30

Choć o godz. 17 w całym kraju rozległy się syreny, nie wszyscy wiedzieli, co oznacza ten alarm. – Właśnie dla nich organizujemy te przedstawienia. Żebyśmy pamiętali – mówią rekonstruktorzy.

 – Inscenizacja to sprawdzony sposób na opowiadanie historii – przekonują rekonstruktorzy z Sianowa i Słupska – Inscenizacja to sprawdzony sposób na opowiadanie historii – przekonują rekonstruktorzy z Sianowa i Słupska
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Salwy honorowe, apele pamięci, ale i koncerty, przedstawienia, a nawet zabawy terenowe – tak mieszkańcy diecezji uczcili pamięć powstania warszawskiego.

Strzały na ulicach

– Kiedy wjechali Niemcy, prowadząc te dziewczyny na sznurku miałam wrażenie, jakbym oglądała sceny z filmu historycznego. Kiedy padły pierwsze strzały zaczęłam naprawdę się bać – dzieli się wrażeniami mieszkanka Sianowa, która oglądała historyczną inscenizację przygotowaną przez pasjonatów z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Gryf”. Także dla samych rekonstruktorów, zwłaszcza tych najmłodszych, udział w wydarzeniu jest nie lada przeżyciem. Bogusia Budniewska jeszcze w szkole o powstaniu się nie uczyła, ale doskonale zna jego przebieg. – Kiedy padają strzały, ktoś krzyczy, ktoś rzuca się na ziemię, można to prawie poczuć na własnej skórze. Był moment, kiedy sama już nie grałam, nie musiałam niczego udawać, tylko byłam w powstaniu – opowiada młoda rekonstruktorka, wycierając ziemię z twarzy. Wśród tych, którzy oglądali sianowską inscenizację był także Aleksander Kaczorowski, członek powstańczego batalionu „Miłosz”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.