Czas na bycie razem

Karolina Pawłowska

publikacja 07.09.2015 04:53

Rodzinne gry i konkursy, pyszne ciasta przygotowane przez parafianki i kuszące nagrodami loterie – to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekały na każdego, kto w niedzielne popołudnie zajrzał do parafialnych ogrodów u św. Mikołaja w Wałczu.

Czas na bycie razem Na uczestników festynu czekały niespodzianki i wyzwania Karolina Pawłowska /Foto Gość

Nieprzypadkowo Dni Kultury Chrześcijańskiej rozpoczęły się od rodzinnego festynu. 

- Zamysł był taki, żeby zacząć od skupienia rodzin: dziadkowie, rodzice, dzieci – wszyscy razem. Bo Kościół to rodzina i tam kształtuje się człowiek. Dalsze losy każdego człowieka zależą od środowiska, w którym wzrasta, bez pomocy rodziny wychowawca niewiele zdziała. Chcemy dać rodzinom okazję do pobycia razem, poświętowania, bo na to w codziennej bieganinie brakuje nam czasu. Nie mamy go, żeby się spotkać z sąsiadami, nie mamy czasu, żeby rozmawiać, być razem i nie umiemy świętować – wyjaśnia Alicja Kuczkowska, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, które od 18 lat przy parafii św. Mikołaja w Wałczu i główny motor napędowy tutejszego Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej. 

Hasło tegorocznych wałeckich DKCh brzmi: „Świat potrzebuje światła”. - A więc tego, co rozprasza mroki, co umacnia. Ludzie dzisiaj są zagubieni, zmęczeni, pędzący nie wiadomo dokąd i za czym, a my proponujemy: zatrzymaj się na chwilę i pomyśl, po co żyjesz – dopowiada pani prezes. 

Świętowanie w ogrodach poprzedziła Msza św., inaugurująca wałeckie spotkania z kulturą chrześcijańską, której przewodniczył ks. dr Tadeusz Ceynowa. 
- Jak w prawdziwej, dobrej chrześcijańskiej rodzinie: najpierw Msza święta, potem zabawa, wspólny obiad, posiedzenie przy kawie i czas dla drugiego człowieka – przyznaje ze śmiechem pani Alicja. 

Festyn to początek dwutygodniowego świętowania i obcowania z kulturą wysokich lotów. 

- Program staramy się zawsze dostosowywać do różnych odbiorców, różnych poziomów. Musi być i trochę sacrum i trochę profanum, żeby ludzie różnych środowisk mogli się w tych propozycjach odnaleźć. Zapraszamy artystów z zewnątrz, ale chcemy też promować naszych lokalnych twórców, żeby mobilizować też innych do okrywania w sobie nie odkrytych jeszcze pokładów – mówi Alicja Kuczkowska i zaprasza do Wałcza. 
O tym, co przez kolejne dni będzie działo się w Wałczu można przeczytać TUTAJ