Pieniądze na "żywy pomnik" Jana Pawła II zbierano we wszystkich parafiach diecezji. - Muszę przyznać, że mimo biedy, jakiej wielu ludzi doświadcza na naszych terenach, zbiórka u nas, na tle całego kraju, wypada całkiem dobrze. Od lat jesteśmy w środku stawki, jeśli chodzi o ilość zebranych pieniędzy - mówi ks. Krzysztof Włodarczyk, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego kurii, koordynator zbiórki.

Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia" przyznaje stypendia dla młodych ludzi, którzy są zdolni, ale ze względu na trudną sytuację materialną nie mogą właściwie rozwijać swoich talentów.

Osoba zakwalifikowana do programu może otrzymywać od 150 do 600 zł miesięcznie, ucząc się w gimnazjum, szkole średniej, a także w czasie studiów. - Kryteria są dość rygorystyczne. Oprócz trudnej sytuacji materialnej osoba, która chce otrzymywać stypendium, musi też wykazać się dobrymi wynikami w nauce. W gimnazjum musi mieć średnią przynajmniej 4,8, a w szkole średniej 4,5. Można nawet stracić stypendium, gdy wyniki się pogorszą - zastrzega ks. Włodarczyk.

Obecnie w diecezji ze stypendium fundacji korzystają 83 osoby. W tym roku do otrzymania pomocy zostało zakwalifikowanych kolejnych 20 osób. Jeszcze nie wiadomo, ile z nich otrzyma stypendium. Zależy to także od wyników zbiórki w diecezji.

W niektórych parafiach zorganizowano także okolicznościowe wydarzenia: apele, wieczornice, prezentacje, spotkania. Poinformujemy o nich później.