Ta strata ożywa w sercu

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 43/2015

publikacja 22.10.2015 08:25

Coraz więcej ludzi rozumie, że życie zaczyna się przed narodzeniem.

 Szczecinek, 17 października: ceremonia na cmentarzu miała charakter ekumeniczny. Pogrzeby dzieci utraconych odbyły się także w Koszalinie, Słupsku i w Pile Szczecinek, 17 października: ceremonia na cmentarzu miała charakter ekumeniczny. Pogrzeby dzieci utraconych odbyły się także w Koszalinie, Słupsku i w Pile
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Przez całe lata sytuacja związana z utratą dziecka wyglądała różnie: w kraju, w naszym mieście, w naszym szpitalu. – Nie szukając winnych, nazywając jednak rzeczy po imieniu, odbierano godność człowiekowi. Człowiek, od poczęcia na wieczność, jest człowiekiem, bez względu na to, ile ma dni, tygodni, miesięcy czy lat – powiedział ks. dr Jacek Lewiński, który przewodniczył pierwszemu pogrzebowi dzieci utraconych w Szczecinku. Kapłan zwrócił też uwagę na potrzebę okazywania troski nie tylko wobec samych zmarłych dzieci, ale także ich rodziców: – Oni są często niezauważani.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.