Nie jesteśmy gorsi

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 48/2015

publikacja 26.11.2015 00:15

Ćwiczą w dawnej kotłowni, która dzisiaj służy jako wiejska świetlica, a w niedziele i święta zamienia się w kaplicę. Znalazły sposób na nudę, na chwalenie Pana Boga i na przyjaźń.

„Cecylianki” podczas próby w osiedlowej świetlicy. Uroczystości z okazji 10-lecia chóru odbyły się 21 listopada „Cecylianki” podczas próby w osiedlowej świetlicy. Uroczystości z okazji 10-lecia chóru odbyły się 21 listopada
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Podobno kto fałszuje, ten dwa razy się modli. – Gdzieś to słyszałam – mówi żartobliwie Lidia Graś, 75 lat, w chórze od samego początku. W sali prób rozlega się śmiech. – Oj, to chyba nie tak było. Kto śpiewa, ten dwa razy się modli – poprawia ją jedna z koleżanek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.