Historia na naszych oczach

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 22/2016

publikacja 26.05.2016 00:00

Wiele razy dzięki mediom możemy śledzić wydarzenia, które kształtują historię. Czasami można ją współtworzyć osobiście. To, co 10 i 11 czerwca będzie miało miejsce w Kołobrzegu, zdarza się raz na pokolenie, albo i rzadziej.

Chrzcielnica Alarta z kołobrzeskiej bazyliki. Uczestnicy uroczystości 11 czerwca proszeni są o zabranie białej chustki, apaszki czy szalika, które będą potrzebne podczas odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Chrzcielnica Alarta z kołobrzeskiej bazyliki. Uczestnicy uroczystości 11 czerwca proszeni są o zabranie białej chustki, apaszki czy szalika, które będą potrzebne podczas odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych.
ks. Wojciech Parfianowicz

Gdy w roku 966, prawdopodobnie w okolicy Gniezna, Mieszko I przyjmował chrzest, 500 km na zachód rozpoczynał się ważny etap historii Kołobrzegu. Nie, to nie pomylenie kierunków. Mniej więcej w tym samym czasie, niedaleko Merseburga, urodził się Reinbern, pierwszy biskup Salsa Cholbergiensis. Biskupstwo w Kołobrzegu powstało w roku 1000, razem z Krakowem i Wrocławiem jako część metropolii gnieźnieńskiej. Znajdowało się nie tam, gdzie dzisiaj jest znany nadmorski kurort, tylko nieco na południe, w Budzistowie, dawniej – Starym Kołobrzegu. Misja Reinberna nie trwała długo i niewiele o niej wiemy. Ponownej chrystianizacji Pomorza dokonał 100 lat później św. Otto z Bambergu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.