Pomagajcie mi być dobrym biskupem!

Karolina Pawłowska

publikacja 11.06.2016 20:47

Diecezja otrzymała nowego biskupa, który razem z bp. Edwardem Dajczakiem i bp. Krzysztofem Zadarką będzie prowadzić Kościół koszalińsko-kołobrzeski do Boga.

Pomagajcie mi być dobrym biskupem!   Bp Krzysztof Włodarczyk przemawia na zakończenie uroczystości ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Głównym szafarzem święceń biskupich ks. Krzysztofa Włodarczyka w kołobrzeskiej bazylice był bp Edward Dajczak, a współkonsekratorami dwaj seniorzy diecezji koszalińsko- kołobrzeskiej: bp Tadeusz Werno i bp Paweł Cieślik.

W bazylice obecni byli także inni biskupi metropolii szczecińsko-kamieńskiej oraz abp Marian Gołębiewski, metropolita-senior wrocławski, biskup pomocniczy Zbigniew Zieliński z Gdańska oraz katowicki biskup pomocniczy Adam Wodarczyk, przyjaciel nowo wyświęconego biskupa Krzysztofa.

Obrzęd święceń biskupa odbył się podczas Mszy św. dziękczynnej za dar wiary i 1050. rocznicę Chrztu Polski.

Na uroczystości do kołobrzeskiej bazyliki przybyły tłumy wiernych, wśród nich rodzina biskupa-nominata oraz przyjaciele, z którymi współpracował czy to jako diecezjalny duszpasterz rodzin, obrońca węzła małżeńskiego, asystent zgromadzenia sióstr ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej, diecezjalny moderator Domowego Kościoła, duszpasterz ruchu trzeźwościowego czy dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Biskupiej.

- Te święcenia są sięganiem do korzeni, ale przypadają na dzień, kiedy ten Kościół bardzo się „wychylił” ku przyszłości rozpoczynając synod. Synod to wsłuchanie się w Ducha Świętego i w to, jak nas dzisiaj posyła. To odważne „wychylenie się” i wejście na drogi zupełnie nowe. Duch Święty nie odtwarza, nie kopiuje, nie zawraca nas do przeszłości, ale mocno utrwala w nas to, co jest z Ewangelii, ale tak, by służyło to Kościołowi teraz, dzisiaj - mówił w homilii bp Edward Dajczak.

Zwracając się do elekta podkreślał, że czeka go wiele pracy.

- Przygotuj się, że będziesz brał często na ramiona zagubione owce. W diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, tych owiec z przypowieści, które znalazły się poza owczarnią, jest dużo. Za dużo. Nie mają już siły, żeby wrócić. Zaplątane w krzewy i ciernie, już nic nie mówią, nawet krzyczeć nie potrafią. Trzeba je będzie znaleźć i przynieść z czułością pasterza. Trochę już to poćwiczyłeś, ale teraz trzeba będzie jeszcze więcej, jeszcze inaczej. Żeby to było możliwe potrzeba wylania Ducha Świętego. Żeby to mogło być możliwe, żeby nie było piękną, religijną ideologią, musi być spięte kontemplacją oblicza Jezusa. Jak powiedzieć to prościej? Trzeba się zapatrzeć w Jezusa, aż do granic ludzkiej wytrzymałości - zaznaczał hierarcha.

Po homilii rozpoczęła się liturgia święceń biskupich. Współkonsekratorami biskupa-nominata Włodarczyka byli emerytowani biskupi diecezji: bp Tadeusz Werno i bp Paweł Cieślik.

Najważniejszym momentem święceń biskupich było nałożenie rąk przez głównego szafarza święceń i współkonsekratorów na głowę elekta i modlitwa konsekracyjna. Jej sedno stanowi prośba o wylanie Ducha Świętego. Znakiem wyróżniającym święcenia biskupie jest otwarty ewangeliarz, który trzymany jest przez diakonów nad święconym (w tym przypadku, ponieważ w diecezji aktualnie nie ma diakonów, trzymali go prezbiterzy). Później, po namaszczeniu głowy klęczącego nowo wyświęconego biskupa, ta księga Ewangelii została mu wręczona razem z insygniami: pierścieniem, mitrą i pastorałem.

Pomagajcie mi być dobrym biskupem!   Nowy biskup powierza się Matce Boskiej Skrzatuskiej ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Na zakończenie uroczystości bp Krzysztof zawierzył się Matce Bożej Bolesnej Pani Skrzatuskiej.

- Jezu Miłosierny, mój Panie i Zbawicielu! Wobec nieba i ziemi, świadom swojej nędzy i grzeszności, oddaję świadomie i dobrowolnie Twemu nieskończonemu miłosierdziu, oddaję się Tobie, Jezu, Najmiłosierniejszy Zbawicielu jako jedynemu mojemu Bogu i Panu, jedynej miłości, pragnieniu i celu mojego życia. Z całą pokorą, ufnością i uległością wobec Twojej woli oddaję Ci siebie, moją najbliższą rodzinę, przyjaciół, biskupów, prezbiterów, osoby konsekrowane, wszystkie wspólnoty i stowarzyszenia koszalińsko-kołobrzeskiego Kościoła, cały lud Boży. Oddaję Ci dusze zmarłych, których wspomnienie noszę w swoim sercu: śp. mojego tatę Stefana, św. ojca chrzestnego Edwarda Włodarczyka. Oddaję Ci ludzi, do których mnie posyłasz: młodzież bierzmowaną, która wchodzi w dorosłe życie, rodziny, chorych i samotnych, bezrobotnych, opuszczonych, tych, którzy pogubili się na swoich drogach i potrzebują pomocy. Nie zostawiam sobie nic. Wszystko oddaję Twojej świętej woli przez ręce Matki Bokiej Bolesnej, Pani Skrzatuskiej. Rozporządzaj mną jak chcesz, według Twojego miłosierdzia. Broń mnie i posługuj się mną jako swoją wyłączną i całkowitą własnością. Jezus, ufam Tobie! Jezu, obdarzaj swoją łaską, miłosierdziem i pokojem przez wstawiennictwo Twojej Matki wszystkich, których postawisz na mojej drodze - odczytał klęcząc przed kopią cudownej figury Matki Bożej Bolesnej.

Na zakończenie liturgii biskup Włodarczyk, dziękując wszystkim za obecność nawiązał do swojego zawołania „Łaska, miłosierdzie, pokój”, zaczerpniętego z początku 2 Listu św. Pawła Apostoła do Tymoteusza.

- To słowa wielkiej otuchy, wyrażające nieskończoną miłość Boga do człowieka. Są one zadaniem i zobowiązaniem, a także programem mojej posługi biskupiej. Ufając w Boże miłosierdzie, w pokorze i miłości chcę realizować misję powierzoną przez Pana Jezusa. Ufam, że z Bożą pomocą i przy życzliwym i modlitewnym wsparciu współbraci w wierze uda mi się ją wypełnić. Tak, jak wcześniej, tak i teraz proszę: pomagajcie mi, bym był dobrym biskupem, prostym sługą Kościoła świętego - mówił.

W imieniu obecnych na uroczystości biskupów nowemu biskupowi metropolii szczecińsko-kamieńskiej życzenia składał bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski. Przypomniał, że razem zaczynali drogę do kapłańska w paradyskim seminarium.

- Podczas wspólnych chwil i w kaplicy seminaryjnej, ale i na boisku, dałeś się poznać jako bardzo dynamiczny. Twoje słowa i gesty także dzisiaj pokazują, że diecezja koszalińsko-kołobrzeska zyskuje bardzo dynamicznego biskupa - co zgromadzeni w kołobrzeskiej bazylice przyjęli gromkimi brawami.

Zadedykował nowemu biskupowi słowa Sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty:

- „Człowiek w człowieku umiera, gdy go zło czynione nie boli, a dobro nie cieszy”. Chciałbym ci życzyć, żebyś był tym, który niesie nadzieję i który jest wrażliwy na zło, stara mu się zaradzić tak, jak potrafi, modlitwą, działaniem, ale i na dobro, które będziesz realizował – abyś pozostawił je zawsze tam, gdzie będą twoje ślady - mówił bp Lityński.


Biskup Krzysztof Włodarczyk urodził się 25 lutego 1961 roku w Sławnie. Po zdaniu egzaminu dojrzałości w roku 1981 wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu, gdzie studiowali wtedy klerycy z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Ukończył już koszalińskie seminarium przyjęciem święceń prezbiteratu 21 czerwca 1987 roku.Jego pierwszą placówką wikariuszowską była parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lipiu, gdzie poznał bliżej Ruch Światło-Życie. 1 października 1988 roku mianowany został dyrektorem Domu Rekolekcyjnego w Iłowcu, a od roku 1989 - dyrektorem Domu Rekolekcyjnego w Koszalinie.

W latach 1990-2005 ks. Włodarczyk był diecezjalnym duszpasterzem rodzin, obrońcą węzła małżeńskiego w Sądzie Biskupim Koszalińsko-Kołobrzeskim, asystentem diecezjalnego zgromadzenia sióstr ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej, diecezjalnym moderatorem Domowego Kościoła, czyli rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie.

14 września 2002 r. został mianowany kanonikiem gremialnym Kolegiackiej Kapituły Pilskiej. Ks. Włodarczyk w latach 2000-2005 odpowiadał za budowę Centrum Edukacyjno-Formacyjnego w Koszalinie. Był też jego pierwszym dyrektorem.

21 lutego 2005 roku ukończył studia w zakresie teologii pastoralnej na Wydziale Teologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, broniąc pracę doktorską pod tytułem „Model duchowości małżeńskiej i rodzinnej we współczesnych ruchach rodzinnych w Polsce”.

W latach 2006 i 2007 pełnił funkcję wicerektora Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie, a od roku 2007 jest dyrektorem Wydziału Duszpasterskiego Kurii Biskupiej. Jest też członkiem Rady Konsultorów, Rady Kapłańskiej oraz sędzią Sądu Biskupiego w Koszalinie. Papież Benedykt XVI obdarzył go godnością Kapelana Jego Świątobliwości. Bp Włodarczyk przez cały czas swojej posługi kapłańskiej angażował się także w duszpasterstwo trzeźwościowe.