Tajemnica bycia Kościołem

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 31/2016

publikacja 28.07.2016 00:00

– Wyjeżdżamy stąd, wiedząc, że mamy nowych, wspaniałych przyjaciół – mówili pielgrzymi, którzy w drodze do Krakowa wybrali przystanek w naszej diecezji.

Z biskupim błogosławieństwem 
i nowymi przyjaźniami pielgrzymi ruszyli
ze Skrzatusza do Krakowa. Z biskupim błogosławieństwem 
i nowymi przyjaźniami pielgrzymi ruszyli
ze Skrzatusza do Krakowa.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Zjechali się do Skrzatusza, żeby podziękować Bogu za przeżytych kilka dni wśród mieszkańców Koszalina, Słupska i Piły oraz zawierzyć Mu swoje dalsze pielgrzymowanie na Światowe Dni Młodzieży. – To, czego doświadczyliśmy od was, jest zupełnie niesamowite. Jesteście naszymi przyjaciółmi, chociaż dopiero co się poznaliśmy – mówią młodzi Nikaraguańczycy. Wtórują im Szwajcarzy, Niemcy czy mieszkańcy Sierra Leone. Żegnali się ze łzami w oczach. Najczęściej powtarzanymi słowami były: niezwykła życzliwość, gościnność, wielkie serce. – To już są owoce Światowych Dni Młodzieży. Ci ludzie wrócą do domów z takim świadectwem chrześcijańskiej miłości – mówi bp Edward Dajczak. Hierarcha przewodniczył Mszy Posłania sprawowanej na przysanktuaryjnym polu. Jak zauważa, ŚDM to dla młodych odkrywanie tajemnicy bycia Kościołem.

Dostępne jest 49% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.