Zupa w dobrej sprawie

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 34/2016

publikacja 18.08.2016 00:00

Na Rynku Staromiejskim zapachniało żurkiem. Aromatyczny przysmak serwował sam mistrz olimpijski. Wszystko po to, by zwrócić uwagę koszalinian na problem bezdomności.

Nie brakowało chętnych na zupę serwowaną przez mistrza olimpijskiego. Nie brakowało chętnych na zupę serwowaną przez mistrza olimpijskiego.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

To część kampanii społecznej „Pomagamy ze smakiem”, zainicjowanej z okazji 35. urodzin Towarzystwa Pomocy im. św. brata Alberta i 100. rocznicy śmierci jego patrona.

Siła pomagania

– Postanowiliśmy stworzyć unikatowy kalendarz, w którym znane i lubiane osoby ze świata sportu, kultury czy działalności społecznej dzielą się swoimi przepisami na zupę. Ponieważ pomysł się spodobał i kalendarze rozeszły się błyskawicznie, postanowiliśmy rozszerzyć projekt. Tak powstała całoroczna kampania: co miesiąc gotujemy w innym mieście jedną z zup zaproponowanych przez nasze gwiazdy – wyjaśnia Małgorzata Sieńczyk, koordynator projektu.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.