Ze świętymi w stronę Światła

Mateusz Sienkiewicz

publikacja 01.11.2016 00:02

Nie z upiorami, a z relikwiami świętych i błogosławionych. Nie z lampionami z dyni, a ze świecami - słupscy wierni przeszli Via Lucis.

Ze świętymi w stronę Światła Słupsk, 31 października: Droga Światła na Starym Cmentarzu Mateusz Sienkiewicz

Droga Światła już po raz drugi zapoczątkowała obchody uroczystości Wszystkich Świętych. Cmentarnymi alejkami, w półmroku jeszcze październikowego wieczoru kilkudziesięciu wiernych przeszło rozważając czternaście stacji. Ale jak mówi ks. Sebastian Kowal z parafii Najświętszego Serca Jezusowego, tą drogą szedł cały Kościół.

Ze świętymi w stronę Światła   Słupsk, 31 października: Droga Światła na Starym Cmentarzu Mateusz Sienkiewicz - Nieśliśmy relikwiarze trójki świętych i błogosławionych: Urszuli Ledóchowskiej, s. Faustyny i ks. Jerzego Popiełuszki. Oni są już w niebie. My jesteśmy tu, na ziemi, a jeszcze są ci, którzy czekają w czyśćcu. Być może wielu tych, których odwiedziliśmy na cmentarzu, oczekuje właśnie w czyśćcu - mówi ks. Kowal.

Pani Barbara, która z lampionem wybrała się na Drogę Światła, nie wyobraża sobie innego świętowania. - Halloween? To się kłóci z tym, co będziemy celebrować jutro i pojutrze - denerwuje się. - To jest prawidłowe podejście do tego wieczoru. Powinniśmy tak go świętować, a nie poprzez jakiś pogański zwyczaj - dodaje. Jej koleżanka zdradza, że przyszła na nabożeństwo, żeby pomodlić się za zmarłego syna. Więcej nie może powiedzieć, bo wzruszenie ściska ją za gardło.

Ze świętymi w stronę Światła   Słupsk, 31 października: Droga Światła na Starym Cmentarzu Mateusz Sienkiewicz - Taka droga przypomina nam, że w tym jutrzejszym święcie chodzi o życie. To wieczne. Droga Światła mówi nam o Chrystusie Zmartwychwstałym. Żebyśmy za bardzo nie skupiali się na tym pustym grobie - mówi ksiądz Kowal.

- "W świecie liczy się dzisiaj wypasione CV. Dla Jezusa, liczy się jedno - czy potrafię kochać" - z głośnika unosi się tekst rozważania jednej ze stacji. Przechodzący alejkami przystają na chwilę albo chybcikiem przemykają w stronę grobów najbliższych. Obok stragany ze zniczami i kwiatami.

- Takie jest życie - człowiek chciałby, żeby ta droga była ładna i piękna. A tu się idzie tak zwyczajnie, czasami ktoś nas mija, macha głową, patrzy z niedowierzaniem. W życiu też nie jest łatwo, trzeba przecisnąć się do Nieba przez różne, dziwne sytuacje - dodaje ks. Sebastian Kowal.

Ze świętymi w stronę Światła   Słupsk, 31 października: Droga Światła na Starym Cmentarzu Mateusz Sienkiewicz W kilku innych słupskich parafiach, w ramach czuwania przed uroczystością Wszystkich Świętych, odbyły się Noce Świętych.