Po co nam synod?

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 07/2017

publikacja 16.02.2017 00:00

Jak przyciągnąć młodych do kościoła? Jak powinno wyglądać przeżycie I Komunii św.? Czy chrzcić dzieci niepraktykujących rodziców? Jak spotykać się z Bogiem? Te i inne pytania staną się niebawem tematem powszechnej dyskusji w ramach synodu diecezjalnego.

▲	O nadchodzącym synodzie diecezjalnym mówili bp Edward Dajczak, ks. dr Tomasz Tomaszewski, Małgorzata Telega i Jacek Krzyżanowski. ▲ O nadchodzącym synodzie diecezjalnym mówili bp Edward Dajczak, ks. dr Tomasz Tomaszewski, Małgorzata Telega i Jacek Krzyżanowski.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Wdomu biskupa Edwarda Dajczaka 10 lutego odbyła się konferencja prasowa nt. zbliżającej się inauguracji II Synodu Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Z dziennikarzami regionu, oprócz gospodarza, spotkali się: sekretarz synodu ks. dr Tomasz Tomaszewski oraz Małgorzata Telega i Jacek Krzyżanowski – przedstawiciele wiernych świeckich, którzy zasiądą w komisjach synodalnych.

Komisje

„Synod” z języka greckiego oznacza wspólną drogę. Pójdą nią wszyscy diecezjanie, kapłani, osoby konsekrowane i świeckie, przy czym ich wybrani przedstawiciele będą bezpośrednio służyć pomocą biskupowi diecezjalnemu. Zasiądą w 11 komisjach tematycznych (ds. wiernych świeckich, duchowieństwa, osób konsekrowanych, kultu Bożego, katechizacji, duszpasterstwa i nowej ewangelizacji, mediów, administracyjnej, ekonomicznej, historycznej, charytatywnej). Pomogą im dwie komisje eksperckie: teologiczna i z zakresu prawa kanonicznego oraz komisja główna. Organem zbierającym wnioski z zespołów i komisji będzie sekretariat synodu. Każda komisja to 7–12 osób, łącznie 97, z czego mniej więcej 2/3 to duchowni, 30 proc. to osoby świeckie i 5 proc. – osoby konsekrowane. Udział świeckich będzie się zwiększał na niższych szczeblach konsultacji synodalnych – w parafialnych zespołach synodalnych oraz innych regulaminowych forach (np. poprzez internet).

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.