Trzeźwi, by nie donosić

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 05.08.2017 17:12

200 pątników wzięło udział w XXVII Ogólnopolskiej Pielgrzymce Trzeźwości na Górę Chełmską. Pielgrzymowanie rozpoczęli w kościele pw. Ducha Świętego w Koszalinie. W pieszej wędrówce do sanktuarium Matki Bożej towarzyszył im bp Krzysztof Włodarczyk.

Trzeźwi, by nie donosić Pielgrzymkę poprowadził ks. Piotr Zieliński, diecezjalny duszpasterz trzeźwości. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Pielgrzymowanie rozpoczęli rankiem 5 sierpnia w kościele pw. Ducha Świętego w Koszalinie. W drodze pątnicy podjęli pieśni, modlitwę różańcową oraz rozważania Drogi Krzyżowej. Na szczycie góry, na którą wnieśli relikwie św. Brata Alberta, przywitała ich ekipa ewangelizacyjna z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Arkadiusz Łodziewski złożył przed zgromadzonymi świadectwo nawrócenia pokazując, że to rzeczywiste opiera się na wierze, która nie kalkuluje, ale pokłada w obietnicach Bożych całkowite, wręcz ślepe, zaufanie.

Jako dawny pracownik zespołu interdyscyplinarnego zajmującego się problemami alkoholowymi A. Łodziewski zwrócił uwagę na aspekt wiary w zdrowieniu alkoholików. Swoje spostrzeżenia oparł na obserwacji, jak słabe efekty przynosiły standardowe programy resocjalizacyjne. - Znam te wszystkie procedury. Tak jak prawo nakazywało, posyłałem tych ludzi na badania, do ośrodków, na przesłuchania, wręczałem niebieskie karty, wszystkie te rzeczy po kolei. A owoców… tyle - wskazał palcami znikomy zakres. - Na 100 osób jedna wyszła z problemów, a i tak po roku wróciła. "Co jest nie tak?" zastanawiałem się.

Kiedy się nawrócił, zaczął mówić tym ludziom o Bogu. - I się zaczęło: ten wyszedł z alkoholizmu, tamten. Ta przestała pić, zaraz zaczęła, ale znów przestała. Rozpoczęła się w sercach tych ludzi walka o godne życie - relacjonował ewangelizator. - Bez Boga nie ma żadnych efektów. Nic. Kiedy zacząłem im mówić o Bogu, Jego miłości, dopiero wtedy zaczęli się podnosić.

Kulminacyjnym punktem spotkania była Msza św. sprawowana na ołtarzu polowym na szczycie góry Krzyżanki. Wzięło w niej udział blisko 200 pielgrzymów. Przed rozpoczęciem liturgii odczytano list bp. Tadeusza Bronakowskiego Przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości. Słowa solidarności i uznania dla krzewienia ducha trzeźwości w regionie przesłali także Wicewojewoda Zachodniopomorski Marek Subocz oraz Prezydent Koszalina Piotr Jedliński.

Przewodniczący zgromadzeniu liturgicznemu bp Krzysztof Włodarczyk na początku homilii zaznaczył, że diecezjalna pielgrzymka jest jedną z odpowiedzi Polaków na apel Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości wystosowany w czasie Narodowego Kongresu Trzeźwości. - Chcemy służyć naszej ojczyźnie, by była silna Bogiem - mówił biskup. - Nie chcemy donosić na ojczyznę, ale tutaj, na miejscu, szukać rozwiązania trudnych spraw. Bo ojczyzna to nasza matka, a matkę trzeba kochać i szanować nade wszystko, nawet wtedy kiedy do końca nie wywiązuje się ze swoich zadań, kiedy nie kocha idealnie swoich dzieci.

Bp Włodarczyk wspomniał przy tych słowach na pamiętne i bardzo emocjonalne upominanie się o Polskę przez św. Jana Pawła II podczas jego IV pielgrzymki do ojczyzny w 1991 roku, kiedy mówił, że polska ziemia jest jego matką i jej sprawy nie mogą go nie boleć.

Biskup przestrzegał, że łatwo coś zniszczyć, lecz trudno to odbudować. - Zbyt długo niszczono - oznajmił. - Dlatego my włączamy się w dzieło budowania patrząc, co można zrobić dzięki mocy Bożej.

Wskazał, że przed obliczem Maryi, Królowej Polski, jest miejsce dla wszystkich Polaków, niezależnie od poglądów politycznych, zapatrywań na życie. - Zgromadzeni przed Nią możemy wypowiedzieć trudne sprawy: co boli każdego z nas osobiście i w naszym narodzie. I zamiast mowy nienawiści, fake newsów, posługujemy się językiem zawierzenia i wzajemnej troski - mówił biskup przekonując nie tylko, że nikt nie jest stracony, ale też że wszyscy razem możemy bronić obrazu Bożego w człowieku.

5 sierpnia Góra Chełmska stała się stacją Narodowego Kongresu Trzeźwości w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Szczególnym miejscem tej stacji są pozostałości historycznej kaplicy na Górze Chełmskiej, do której pielgrzymowała bł. Dorota z Mątowów.

W pielgrzymce wzięły udział nie tylko osoby, które mają problem alkoholowy, ale głównie ci, którzy chcą za takie osoby złożyć ofiarę pielgrzymowania. - Mimo, że ktoś może nie mieć problemu z alkoholem, wiele osób chce modlić się o trzeźwość - wyjaśnia ks. Piotr Zieliński, diecezjalny duszpasterz trzeźwości. - Są niestety jednak tacy, którzy rezygnują z udziału w pielgrzymowaniu, ponieważ obawiają się, że zostaną zaszufladkowani jako alkoholicy. To byłaby totalna antyreklama, gdybyśmy uznali to wydarzenie za pielgrzymkę alkoholików. Przeciwnie, pielgrzymujemy pod hasłem trzeźwości.

Drugą stacją Narodowego Kongresu Trzeźwości w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej będzie Święta Góra Polanowska. XVI Regionalnej Pielgrzymce Trzeźwości z Polanowa na Świętą Górę Polanowską, która odbędzie się 27 sierpnia, będzie patronował św. Otton z Bambergu.