Twarda miłość

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 35/2017

publikacja 31.08.2017 00:00

Dla trzeźwego alkoholika abstynencja to być albo nie być. Trwanie w niej to walka, w której potrzeba pomocy Boga i drugiego człowieka.

▲	Polanów, 27 sierpnia: Regionalna Pielgrzymka Trzeźwości odbyła się już po raz 16. ▲ Polanów, 27 sierpnia: Regionalna Pielgrzymka Trzeźwości odbyła się już po raz 16.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

WRegionalnej Pielgrzymce Trzeźwości na Świętą Górę Polanowską biorą udział nie tylko sami trzeźwi alkoholicy, ale także członkowie ich rodzin, znajomi, przyjaciele oraz osoby, którym po prostu droga jest sprawa trzeźwości. Z uczestnikami maszerowali m.in. ks. Jacek Maszkowski – proboszcz, Grzegorz Lipski – burmistrz oraz bp Krzysztof Włodarczyk. – Uzależnieni wiedzą, że w walce o trzeźwość niezbędna jest tzw. Siła Wyższa. Stąd ta pielgrzymka, ponieważ są osoby, które doszły już do tego etapu, że dla nich tą Siłą Wyższą jest łaska Pana Boga. Można więc powiedzieć, że dzisiejsza pielgrzymka jest szukaniem pomocy z wysoka – mówi biskup. Uzależnieni wiedzą, że ważna jest także postawa drugiego człowieka.

Dostępne jest 44% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.