Zapal świeczkę

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 04.01.2018 10:43

Oazowicze postanowili nie przymykać oczu na to, że modlitwa znika z planu dnia większości ludzi. W ramach internetowej akcji chcą im pomóc wrócić do praktyk religijnych, na początek modląc się za nich, a nawet zamiast nich.

Zapal świeczkę Młodzież z koszalińskiej oazy zaprasza do akcji modlitewnej wszystkich chętnych. Katarzyna Matejek /Foto Gość

– Podejmujemy modlitwę za ludzi, którzy już się nie modlą, bo nie mają czasu dla Boga, bo się boją lub myślą, że nie zasługują na Bożą miłość – wyjaśnia Małgorzata Kasprowicz z oazowej diakonii komunikowania społecznego.

Inicjatywa przyjęła formę spotkań za pośrednictwem kanału na platformie internetowej You Tube oznaczonym #zapalświeczkę. W każdą sobotę, czyli w dzień poświęcony Matce Bożej, znajdzie się tu nowy odcinek motywujący do podjęcia i wytrwania w codziennej modlitwie za ludzi żyjących na duchowej pustyni. Wystarczy jedno Zdrowaś Mario, Różaniec, koronka, litania, ofiarowana Komunia.

Pomysł zrodził się podczas spotkania oazowiczów, którego przez nieuwagę nie rozpoczęli od zwyczajowego zapalenia świecy. - To zdarzenie skojarzyło się nam z konferencją ks. Piotra Pawlukiewicza, który podpowiadał, że gdy nie potrafimy się modlić, to warto chociaż zapalić Matce Bożej świeczkę - wyjaśnia ks. Dawid Hamrol, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie. Akcja nie bez powodu ruszyła 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. Patronka ruchu nie raz przekonała oazowiczów, że nigdy nie zawodzi.

Roczny szturm modlitewny toczy się o osoby w duchowym kryzysie, ale nie dotyczy wyłącznie żyjących na bakier z Kościołem. – To dotyka także nas, wierzących – powiedział ks. Hamrol. – Poza tym poprzez modlitwę w intencji bliźnich patrzymy poza czubek własnego nosa. To droga do wychodzenia ze sfery egoizmu do sfery służby, czyli miłości.

Małgorzata Kasprowicz dostrzega, że łatwiej jest modlić się za osoby bliskie, które odpłacą się choćby słowem "dziękuję". – W tej akcji modlimy się także za nieznajomych – wyjaśnia i dodaje, że coraz częściej zdarza jej się to robić: modli za ludzi spotykanych w ciągu dnia, np. pana w sklepie, który nakrzyczał na kogoś przy kasie.

Oto filmik zachęcający do włączenia się w akcję modlitewną:

#zapalświeczkę
#zapalświeczkę