Konsekrowani - wierni towarzysze

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 02.02.2018 16:52

Mają być świadectwem wiary w Boga w świecie zapominającym o Bogu. W Dniu Życia Konsekrowanego wzór do naśladowania znaleźli w wiernym towarzyszu prymasa Wyszyńskiego.

Konsekrowani - wierni towarzysze Jolanta Hajdasz, autorka filmów o abp. Antonim Baraniaku "Zapomniane męczeństwo" i "Żołnierz Niezłomny Kościoła" Katarzyna Matejek /Foto Gość

Mowa o abp. Antonim Baraniaku, bohaterskim kapłanie, którego przez analogię do losów tysięcy prześladowanych żołnierzy podziemia niepodległościowego w Polsce można nazwać Żołnierzem Niezłomnym Kościoła.

Zgromadzonym w koszalińskim Centrum Edukacyjno-Formacyjnym osobom życia konsekrowanego jego sylwetkę przedstawiła dziennikarka Jolanta Hajdasz, autorka filmu pt. "Żołnierz Niezłomny Kościoła".

- Abp Antoni Baraniak to w moim przekonaniu jeden z największych bohaterów polskiego Kościoła i w stosunku do zasług najbardziej zapomniany - powiedziała scenarzystka i reżyserka filmu. - Był aresztowany razem z prymasem Wyszyńskim w nocy z 25 na 26 września 1953 roku, ale w przeciwieństwie do internowanego prymasa trafił do najgorszej ubeckiej katowni, jaką było więzienie przy ul. Rakowieckiej.

Autorka, która poszukiwanie dowodów heroizmu abp. Baraniaka podjęła w poprzednim filmie pt. "Zapomniane męczeństwo", przypomina o 27 miesiącach okrutnych tortur, zrujnowanym zdrowiu i bohaterskiej postawie, dzięki której ubekom nie udało się doprowadzić do pokazowego procesu prymasa Polski, choć w innych krajach (Chorwacja, Czechy, Węgry) bardzo szybko rozprawiono się z Kościołem, ponieważ do takich procesów doszło.

Według J. Hajdasz, abp Baraniak może być dla osób konsekrowanych wzorem heroicznej wierności. - On uczy nas wierności swoim przekonaniom na przekór wszystkiemu, wbrew ludzkiej logice. Przecież w więzieniu go oszukiwano, mówiono, że prymas wszystko powiedział, a do niego należy tylko to potwierdzić i będzie wolny, nie będzie głodzony, będzie miał dostęp do lekarza - wymienia J. Hajdasz. - Jakimś nadludzkim wysiłkiem, nadprzyrodzoną, jak myślę, mocą, rozumiał, że to wszystko jest kłamstwem. I że nie może pójść tą drogą.

- Zawsze był wierny prymasowi Wyszyńskiemu i polskiemu Kościołowi. Sam prymas Wyszyński mówił na jego pogrzebie, że to jest jego wierny towarzysz w cierpieniu.

Jak podkreśla autorka filmu, pamięć o abp. Baraniaku należy pielęgnować. Sama nie rezygnuje z poszukiwania kolejnych dowodów jego heroizmu, o których być może opowie w kolejnym filmie.

Abp Antoni Baraniak (1.01.1904-13.08.1977) - był sekretarzem kard. Augusta Hlonda i dyrektorem sekretariatu prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, pełnił funkcje metropolity poznańskiego w latach 1957-77. Największym dowodem jego męstwa i niezłomności jest jego postawa podczas bezlitosnych przesłuchań w więzieniu śledczym na Mokotowie w Warszawie w latach 1953-55.

Więcej o obchodach Dnia Życia Konsekrowanego można przeczytać w artykule "Być tam, gdzie jest źle".