Pracownicy organiczni

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 12/2018

publikacja 22.03.2018 00:00

Od niemal dwóch dekad Katarzyna i Jacek Pechmanowie przekonują kołobrzeżan, że o życiu, Polsce i jej bohaterach warto opowiadać pięknym językiem, subtelną nutą i sięgać do inspiracji chrześcijańskich.

▲	Pomysły wydarzeń rodzą się w zaciszu domowym Pechmanów oraz w trakcie spotkań z inspirującymi ludźmi. ▲ Pomysły wydarzeń rodzą się w zaciszu domowym Pechmanów oraz w trakcie spotkań z inspirującymi ludźmi.
zdjęcia Katarzyna Matejek /Foto Gość

Kapituła XXXIII edycji Nagrody Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” im. ks. Bolesława Domańskiego doceniła wieloletnią działalność małżonków Katarzyny i Jacka Pechmanów – zaangażowanych w kołobrzeskim Stowarzyszeniu Katolicka Inicjatywa Kulturalna, pomysłodawców i organizatorów takich wydarzeń, jak m.in. Ogólnopolski Przegląd Twórczości Zbigniewa Herberta „Herbertiada”, Festiwal Piosenki Poetyckiej „Nadzieja” im. Jacka Kaczmarskiego, czy Kołobrzeskie Dni z Rotmistrzem Witoldem Pileckim. Gala wręczenia nagrody odbyła się 18 marca w studiu koncertowym Polskiego Radia w Szczecinie. To wyróżnienie nie tylko dla tych dwojga, ale i dla miasta, w którym narodziło się wiele inicjatyw żyjących już własnym życiem na scenach w Polsce i za granicą.

Ją zauroczył ZH

Gdy we wrześniu rozpoczyna się Herbertiada (w tym roku stanie się to po raz 19.), na scenie Regionalnego Centrum Kultury im. Zbigniewa Herberta zapada cisza. Nawet słowa poezji, prozy, listów Zbigniewa Herberta jej nie zagłuszają. Miłośniczce Księcia Poetów, Katarzynie Pechman, udało się zainteresować nim nie tylko wyrobioną (i ściągającą tu nawet z zagranicy) publiczność, ale i młodzież, która na konkurs recytatorski przybywa również po laury. Bo trudno przecenić zdobywanie dojrzałości intelektualnej dzięki kontaktowi z herbertowskimi strofami i filozofią poety. Jak szeroki może być zasięg promieniowania jednego organizowanego z pasją wydarzenia kulturalnego, może świadczyć fakt, że to z Herbertiady (skupiającej nie tylko najwyższej próby przedstawienia, ale i najlepszych artystów) wyszedł impuls, który zainicjował Rok Herberta obchodzony w Polsce w 2008 r. – Ten rok zaowocował wieloma produkcjami teatralnymi, festiwalami w całym kraju. Sami chętnie korzystaliśmy z dorobku Roku Herberta i prezentowaliśmy go później na naszej kołobrzeskiej scenie – wyjaśnia Jacek Pechman, przyznając cicho, że były takie przedsięwzięcia, które na szansę zaprezentowania się na Herbertiadzie czekały nawet 3 lata.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.