Rondo dla proboszcza

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 17.06.2018 16:51

W Szczecinku jedno z rond otrzymało imię ks. Jana Lisa, tragicznie zmarłego proboszcza parafii Mariackiej z lat 70. ubiegłego wieku.

Rondo dla proboszcza Szczecinek, 17 czerwca: Odsłonięcie tablicy upamiętniającej ks. Jana Lisa obok ronda, które otrzymało jego imię. Agnieszka Sroka

Ks. Jan Lis był proboszczem w Szczecinku w latach 1973-1979. Zginął tragicznie 12 listopada 1979 roku na placu budowy nowej plebanii przy kościele Mariackim.

Przez wielu mieszkańców miasta został zapamiętany jako otwarty na ludzi kapłan. Jego grób na miejscowym cmentarzu jest ciągle odwiedzany.

Zapraszamy do wysłuchania unikalnego nagrania słów ks. Jana Lisa wypowiedzianych podczas jubileuszu 25. rocznicy święceń kapłańskich, na dwa lata przed śmiercią. Nagranie pochodzi z archiwum rodzinnego, a naszej redakcji udostępniło je stowarzyszenie "Civitas Christiana". Ks. Lis wypowiada się na temat kapłaństwa.

Wypowiedź ks. Lisa z 1977 roku.

Inicjatywa nazwania ronda jego imieniem zrodziła się wśród samych mieszkańców. Jako pierwszy wniosek do Rady Miasta złożył Jan Kondek, obecnie żyjący w Paryżu, ale za czasów posługi ks. Lisa - ministrant w parafii Mariackiej.

Swoje wnioski złożyli także Jerzy Dudź - radny powiatowy, Krzysztof i Konrad Berezowscy, znani w Szczecinku działacze społeczni oraz Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana".

Konrad Berezowski postarał się także o realne poparcie mieszkańców Szczecinka. Zbierał podpisy od osób, które chciały poprzeć wniosek. Zgromadził ich ponad 700.

- To jest bardzo ważne dla naszego miasta. Przecież ks. Lis był jego mieszkańcem. Wiele zrobił dla tej społeczności. Jednoczył ludzi w trudnych czasach komunizmu. Jego rola była niesamowita - mówi Krystyna Czajka-Opanowicz, z "Civitas Christiana" w Szczecinku.

Krzysztof i Konrad Berezowscy są przykładem tego, że pamięć o ks. Lisie trwa mimo upływającego czasu. Sami tragicznie zmarłego kapłana nie poznali, ale pamięć o nim została im zaszczepiona przez bliskich. - Moja babcia zawsze zabierała mnie na grób ks. Lisa. Zapamiętała go jako bardzo mądrego człowieka - wspomina Krzysztof Berezowski, szczecinecki lekarz.

Uroczystości związane z nadaniem imienia rondu odbyły się 17 czerwca. Mszy św. w kościele Mariackim przewodniczył i homilię wygłosił ks. Andrzej Targosz, niegdyś proboszcz w parafii pw. św. Rozalii. Kapłan przygotowuje książkę o ks. Lisie, która zostanie zaprezentowana w przyszłym roku podczas Dni Kultury Chrześcijańskiej.

Dalsza część uroczystości odbyła się przy rondzie, które otrzymało nowe imię. Mieści się ono przy głównej bramie cmentarza komunalnego. Złożono też kwiaty na grobie zmarłego kapłana.

Ks. Jan Lis urodził się w roku 1922. Święcenia prezbiteratu przyjął w roku 1952. Był żołnierzem AK i kawalerem orderu Virtuti Militari.