Było za cicho

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 29.06.2018 23:37

- Nie wolno nam dopuścić, aby głos Kościoła został zduszony i przez to był niesłyszany - powiedział bp Krzysztof Zadarko w niewielkim Darskowie podczas uroczystości pobłogosławienia dzwonów i organów.

Było za cicho Darskowo, 29 czerwca: obrzęd błogosławieństwa dzwonów. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Darskowo jest filią parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Złocieńcu. Miejscowy kościół ma za patronów św. Piotra i św. Pawła. W uroczystość poświęconą Apostołom bp Krzysztof Zadarko pobłogosławił dwa nowe dzwony oraz organy sprowadzone z parafii pw. św. Karola Boromeusza z Norymbergii.

- My mamy już jeden dzwon, ale jest za cicho. Dlatego teraz chcemy mieć dwa nowe. Dzwon bije o godz. 7, 12 i 18. Teraz już nikt chyba nie zaśpi do kościoła. Chociaż... niektórzy i tak pewnie zaśpią. Blisko mamy, ale nikt nikogo nie zmusi - mówi Wiesława Ciemniewska.

Ks. Wiesław Hnatejko, zmartwychwstaniec, miejscowy proboszcz, cieszy się, że mieszkańcy Darskowa dbają o swoją świątynię. W ciągu ostatnich kilku lat udało się ją gruntownie odnowić.

- Ważne jest dla nas, żeby kościół był ładny. Ludzie złożyli się na remont. Nawet ci, co nie chodzą, dawali pieniądze. Sklep i przystanek nie wystarczą. Bez kościoła to by nie było wioski. Nie byłoby w niej ducha. Dzisiaj jest dla nas piękny dzień - cieszy się Teresa Sinderman.

Jeden z nowych dzwonów otrzymał imię Piotr. - Będzie nam przypominał o 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości - mówi ks. Wiesław Hnatejko.

Drugi dzwon, który otrzymał imię Paweł, jest dziękczynieniem za 60 lat kapłaństwa śp. ks. Stanisława Szulhaczewicza oraz za 70 lat istnienia Polskiej Prowincji Zmartwychwstańców.

Dzwony udało się kupić w dużej mierze dzięki ofiarodawcom, wśród który jest Jacek Ryczaj oraz kilka rodzin zainspirowanych przez niego.

Bp Krzysztof Zadarko, który przewodniczył uroczystej Mszy św., nawiązując do symboliki dzwonów i organów, mówił, czym jest Kościół i jak powinien działać, aby skutecznie głosić Ewangelię.

- Organy są instrumentem jednego grającego, ale ich dźwięk i harmonia są piękniejsze niż brzmienie całej orkiestry. Organy są więc symbolem jedności. Tak jak jest w nich wiele piszczałek, tak w Kościele jest wiele naszych głosów. Są różne, ale kiedy gramy razem, jesteśmy podobni do cudownej muzyki wydobywającej się z organów - powiedział biskup.

Hierarcha, jako przykład jedności, której potrzebuje Kościół, podał m.in. relację jego członków do papieża. Nawiązując do odczytanej Ewangelii, w której Jezus pyta: "Za kogo mnie uważacie?", a Piotr odpowiada: "Tyś jest Mesjasz, Syn Boga Żywego", biskup powiedział:

- Ewangelia zostawia nam przekonanie, że to Piotr i każdy jego następca będzie miał tę nadzwyczajną łaskę wiedzy, kim jest Jezus Chrystus i czym jest Kościół. Dlatego możemy mieć pewność, że to, co mówi Piotr jest prawdą. Trzymanie się Piotra w Kościele gwarantuje, że idziemy prostą drogą do zbawienia. Dzisiaj oddajemy cześć papieżowi, choć znajdują się ludzie, którzy autorytet Franciszka podważają. Papież pokazuje, że można Kościół budować trochę inaczej niż do tego przywykliśmy; że nie musimy być ciągle wysoko na ambonie, a ludzie mają nas tylko słuchać; że pasterz ma też czasami stanąć za owczarnią, z tyłu pod chórem, żeby poczuć jej zapach, a nie tylko iść przed nią. To tak nowy i kontrowersyjny akcent, że dla wielu jest on nie do przyjęcia.

- Jedność sprawia, że objawia się sam Pan Bóg. Ta jedność tworzy się dzięki naszej więzi z papieżem, biskupem i proboszczem. Wszelkie próby budowanie innego Kościoła, odejścia, prywatyzacji, schizmy, kończyły się problemami nie do opanowania - przestrzegał biskup.

Nawiązując do symboliki dzwonów, bp Zadarko zauważył: - Dzwon zawsze był przedmiotem, który komunikował ważne wydarzenia. W Kościele stał się znakiem sygnalizującym obecność chrześcijan w danej miejscowości. Przez swój niezwykły dźwięk przywołuje świadomość, że jest Bóg. Stał się sposobem zwoływania wspólnoty. Jest też wyrzutem sumienia dla tych, którzy zagłuszają w sobie głos Boga. Dla niektórych jest problemem. Przeszkadza. Zdarzają się nawet procesy sądowe z powodu dzwonów.

- Nie wolno nam jednak dopuścić, aby głos Kościoła został zduszony i przez to był niesłyszany - wezwał biskup. - Także głos papieża Franciszka - dodał.

Niewielka grupa wiernych przyszła ze Złocieńca do Darskowa w pieszej pielgrzymce. Uroczystość zakończyła się parafialnym piknikiem.

Na nowych organach podczas Mszy św. 29 czerwca w Darskowie grał prof. Bogdan Narloch.

W Eucharystii wzięli także udział przedstawiciele lokalnych władz samorządowych na czele ze starostą drawskim Stanisławem Kuczyńskim.