Latem w domu jest nudno

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 23.07.2018 20:35

Półkolonie to sposób na aktywne lato w mieście. W centrum Koszalina taki wypoczynek rozpoczęło 30 dzieci.

Latem w domu jest nudno 30 dzieci z Koszalina wzięła pod skrzydła na jeden lipcowy tydzień Akcja Katolicka. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Z zaproszenia Akcji Katolickiej działającej przy parafii katedralnej w Koszalinie skorzystały dzieci w wieku 7-14 lat. Dla niektórych, jak 9-letniej Zuzanny, czy 12-letniego Kuby, to już kolejna taka półkolonia.

Oddział Akcji Katolickiej działający przy katedrze organizuje taką formę letniego wypoczynku dla dzieci z Koszalina od pięciu lat.

- Staramy się zebrać dzieci nie tylko z katedry, ale w ogóle z Koszalina. Koszt naszych półkolonii nie jest wysoki, dlatego proponujemy je dzieciom z całego miasta. Zależy nam, by także te z biedniejszych rodzin mogły uczestniczyć w ciekawie zorganizowanym wypoczynku - powiedział Jarosław Marcisz z Akcji Katolickiej.

Katedralne półkolonie rozpoczęły się 23 lipca i potrwają do 29 lipca. Co ciekawe - odbywają się nie tylko w dni powszednie, ale też w sobotę i niedzielę.

W weekendowe dni do maluchów mogą dołączyć rodzice - w sobotę podczas wyprawy do parku rozrywki w Paprotach, natomiast w niedzielę zaproszeni są na parafialną Mszę św., a po niej na piknik rodzinny w Kłosie.

- Nasze półkolonie to także okazja do spotkania całej rodziny. Na niedzielny piknik zapraszamy nie tylko rodziców i rodzeństwo naszych podopiecznych, ale też babcie i dziadków - zachęca J. Marcisz.

Pierwszy dzień półkolonii rozpoczęły zabawy integracyjne w salkach parafialnych. Podczas wspólnych zadań dzieci mogły poznać się nawzajem - budowały olbrzymią makietę miasta oraz malowały afisz na temat niepodległości Polski.

Zanim program dnia zakończył się obiadem w lokalu gastronomicznym (okazuje się, że tak zorganizowany posiłek jest dla nich niemałą atrakcją), grupa bawiła się na placu zabaw w miejskim parku.

W programie półkolonii zaplanowane są wyjścia do kina, muzeów, dzień sportu na Orliku, gra terenowa na Górze Chełmskiej oraz wycieczki do parków rozrywki.

Taki plan odpowiada 9-letniej Zuzannie. - Latem siedzieć w domu jest nudno, lepiej spędzić czas z innymi dziećmi - mówi dziewczynka, która po raz drugi uczestniczy w projekcie wakacyjnym katedralnej Akcji Katolickiej.

Bardzo jej się podoba, że dzieci, których nie znała, bo dołączyły do grupy w tym roku, mogła poznać podczas malowania flagi na patriotycznym afiszu. - Na pewno będzie bardzo fajnie przez ten tydzień, bo tak było rok temu - mówi Zuza.

Pewien tego jest również Kuba. Nawet prace plastyczne nie nudziły 12-latka - współpraca przy budowie makiety miasta z kartonów i odpadków szła grupie znakomicie, a Kuba może się pochwalić skonstruowaniem McDonalds'a i rzeki.

- Uczestniczę w tych półkoloniach już czwarty rok, mam tu kolegów, niektórych znam z poprzednich wakacji - mówi. - Fajnie się bawimy.

Z liczącej 20 osób Akcji Katolickiej działającej przy katedrze w organizację półkolonii włączyło się 7 osób. Warto docenić wkład dorosłych parafian w przygotowanie wydarzenia.

Podobnie jak w wielu innych parafiach diecezji, gdzie organizowane są podobne półkolonie czy kolonie, dorośli nieodpłatnie zajmują się logistyką, transportem, opieką nad grupą, animacją zabaw. Nierzadko angażują się w te działania kosztem własnego urlopu.