Droga serca

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 32/2018

publikacja 09.08.2018 00:00

– Pielgrzymka bardzo wiele zmieniła w moim życiu – mówi młoda osoba na chwilę przed wyjściem. Podobnie mówią ci, którzy idą już kolejny raz. Debiutanci mają nadzieję, że też tego doświadczą.

▲	Mimo ogromnego upału pątnicy opuszczali Skrzatusz z pozytywnym nastawieniem. ▲ Mimo ogromnego upału pątnicy opuszczali Skrzatusz z pozytywnym nastawieniem.
zdjęcia ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Ponad 400 pątników wyruszyło 1 sierpnia ze Skrzatusza w 36. Pieszej Pielgrzymce Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej na Jasną Górę.

– Idę już po raz trzeci. Pielgrzymka bardzo wiele mi dała – mówi Edyta, 27-latka ze Szczecinka. – Bardzo zbliżyłam się do Boga, choć po raz pierwszy szłam z czystej ciekawości. Na pewno modlę się więcej niż kiedyś, częściej chodzę do kościoła. Chętniej też udzielam się w parafii. Odkryłam Kościół jako otwartą wspólnotę. Bardzo się cieszę, że mogę znów wyruszyć w drogę – dodaje kobieta. – Zawsze marzyłem, żeby pójść, ale nigdy dotychczas nie było okazji. Cieszę się więc, że jestem na pielgrzymce po raz pierwszy – mówi Mieczysław, 38-latek ze Słupska. – Duchowo idzie ze mną cała rodzina: żona i dzieci. Modlą się za mnie w domu.

Dostępne jest 39% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.