Przyjmij tę obrączkę jako znak...

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 34/2018

publikacja 23.08.2018 00:00

W tym roku ludzie przybywali na Górę Chełmską w strugach deszczu. Ulewa jednak nie przeszkodziła im w modlitwie, a małżonkowie dowiedzieli się, że w razie czego mają przy sobie koło ratunkowe.

Przyjmij tę obrączkę jako znak... Parasolki i płaszcze przeciwdeszczowe okazały się w tym roku bardzo przydatne. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Nie wszyscy przejęli się prognozami pogody i stawili się, jak zawsze 15 sierpnia, na Górze Chełmskiej. Wokół sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej zgromadziły się prawdziwe tłumy.

W smutku i radości
Niektórzy wybierają się na Pielgrzymkę Rodzin, aby prosić Boga o pomoc w poważnych problemach domowych. – Jestem tu dzisiaj ze względu na córkę, która jest chora, i męża, który popija. Dziś akurat wrócił... poturbowany. Nie mogę do niego dotrzeć, chociaż próbuję. On nie widzi w swoim postępowaniu nic złego – mówi Jadwiga z Koszalina.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.