Gdzie się zaczyna muzyka?

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 01.09.2018 11:31

Zanim zaśpiewają w Skrzatuszu, uczą się słuchać pod kierunkiem Poldka Twardowskiego. Od piątku trwają warsztaty diakonii muzycznej "Tyle dobrego".

Gdzie się zaczyna muzyka? Poldek Twardowski uczył wokalistów nie tylko jak śpiewać, ale także jak słuchać. Katarzyna Matejek /Foto Gość

60 osób przybyło 31 sierpnia do koszalińskiego WSD, by wziąć udział w warsztatach przygotowujących dawnych i nowych uczestników diecezjalnej diakonii muzycznej "Tyle dobrego" do Diecezjalnego Spotkania Młodych w Skrzatuszu, które odbędzie się 15 września.

- Te nasze wrześniowe spotkania to moment, kiedy nasz zespół się odnawia. Dochodzą nowe osoby, odświeżamy też spojrzenie na naszą misję. Dlatego te dni mają wymiar nie tylko warsztatowy, ale też rekolekcyjny - wyjaśnia kierujący zespołem ks. Arkadiusz Oslislok.

Stąd prócz wielogodzinnych prób nie brakuje im czasu na modlitwę, Mszę św., adorację Najświętszego Sakramentu.

- W realizowaniu pasji, jaką jest muzyka, musimy pozbywać się tego, co jest blichtrem świata, nastawienia na realizowanie swojego "ja" - dodaje ks. Oslislok. - Chodzi o to, by umieć obdarowywać innych sobą: swoją ciszą, wartościami płynącymi od Chrystusa.

Pierwszego dnia warsztatów wspierał ich w tym Poldek Twardowski, muzyk i kompozytor. Artysta związany od 17 lat z inicjatywą Poznańskie Wielbienie przekonywał uczestników koszalińskich warsztatów, że najważniejsze w wykonywaniu pieśni religijnych jest słuchanie: siebie nawzajem, swojego serca i Boga.

- Od słuchania zaczyna się muzyka. Powinniśmy wychodzić ku sobie nawzajem nasłuchując tego, co osoba obok ma do ofiarowania i włączyć się we wspólnotę z nią. W ten sposób możemy razem odkrywać to brzmienie muzyki, jakie daje nam do odkrycia sam Mistrz, Bóg - powiedział Poldek Twardowski. - Bo jesteśmy tylko odkrywcami pewnych dźwięków, którymi Bóg chce się z nami podzielić. A robi to po to, by nas do siebie przyciągnąć.

Artysta ma za sobą wiele projektów muzycznych i niejeden raz doświadczył, że jeśli muzycy nie słuchają Boga, to, niewiele dobra da się zrobić, bo Bóg jest harmonią miłości, a muzycy na Jego wzór tworzą harmonię zespołu.

Poldek Twardowski przestrzega przed przesadnym dążeniem do profesjonalizmu. - Z drugiej strony powinniśmy starać się o najpiękniejsze wykonanie, bo wykonujemy utwory przed samym Bogiem, który nas słucha. Ile jest starania, gdy ćwiczymy przed występami przed ludźmi… A tu słucha nas sam Bóg.

"Tyle dobrego" to projekt, który towarzyszy wydarzeniom diecezjalnym, głównie skierowanym do młodzieży, przez cały rok. W poszerzonym składzie oprawia muzycznie takie spotkania jak Diecezjalne Spotkanie Młodych czy Diecezjalną Pielgrzymkę Maturzystów na Jasną Górę. W mniejszym towarzyszy takim projektom jak adwentowe i wielkopostne czuwania młodzieży i inne.

Ich wykonań można posłuchać na wydanej pod koniec sierpnia płycie "Tyle dobrego", na której prezentują swój repertuar w nowym wydaniu.