Początek i kres drogi kapłańskiej

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 42/2018

publikacja 18.10.2018 00:00

Zmarłego 6 października kapłana pożegnało 2 biskupów, prawie 90 prezbiterów i delegacje z parafii, w których pracował. – Ks. Władysław żyje dzięki wierze w Chrystusa, który powiedział: „Kto we mnie wierzy, nie umrze na wieki” – mówił kaznodzieja na Mszy pogrzebowej.

Mszy pogrzebowej 10 października przewodniczył bp Edward Dajczak. Obrzędy na cmentarzu poprowadził bp Paweł Cieślik. Mszy pogrzebowej 10 października przewodniczył bp Edward Dajczak. Obrzędy na cmentarzu poprowadził bp Paweł Cieślik.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Rozpoczynając Mszę św. w kościele pw. NMP Królowej Polski w Jastrowiu, bp Edward Dajczak, zwracając uwagę na rolę powołania kapłańskiego, powiedział o zmarłym: – 72 lata życia i 47 lat kapłaństwa to nie są tylko liczby. To czas mierzony posługą – przy ołtarzu, w konfesjonale i w wielu innych okolicznościach.

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.