Państwo i Kościół są sobie potrzebne

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 08.01.2019 14:33

W Koszalinie odbyło się spotkanie samorządowców z regionu z biskupami diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. - Wybory, które ktoś wygrywa, są momentem, w którym otrzymuje on zadanie do spełnienia, zadanie, które jest misją - powiedział bp Edward Dajczak.

Państwo i Kościół są sobie potrzebne Koszalin, 8 stycznia: Spotkanie biskupów z samorządowcami z regionu ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

W spotkaniu, które 8 stycznia odbyło się w koszalińskim Centrum Edukacyjno-Formacyjnym, wzięło udział ok. 90 samorządowców: prezydentów, burmistrzów, wójtów, członków rad. Było to pierwsze spotkanie biskupa z przedstawicielami lokalnej władzy po niedawnych wyborach. W Koszalinie pojawili się starzy bywalcy, jak również osoby, które swoje stanowiska objęły po raz pierwszy.

- Chciałbym Państwu pogratulować. Zaufało Państwu wielu ludzi, mówiąc: "Tak, chcę, aby ten człowiek mnie reprezentował i decydował o ważnych sprawach mojej małej ojczyzny". To jest piękny, niezwykły mandat. Chcę też powiedzieć wprost - to jest powołanie - powiedział bp Edward Dajczak, witając przybyłych.

Uczestnicy spotkania przyznają, że jest ono dla nich ważne.

- To jest dla mnie moment refleksji, wyhamowania, uspokojenia - dobry sposób na rozpoczęcie nowego roku pracy - mówi Piotr Pawlik, burmistrz Mirosławca. - Jest to jedno z niewielu spotkań, podczas których my samorządowcy jesteśmy rzeczywiście sobie bliscy, tzn. możemy podzielić się opłatkiem i od serca życzyć sobie dobrego roku - przyznaje Marcin Książek, wójt gminy Sławoborze. - To spotkanie daje możliwość spojrzenia na codzienność z nieco innej perspektywy - mówi Mieczysława Brzoza, burmistrz Bobolic.

Obecni na spotkaniu przedstawiciele lokalnej władzy reprezentowali różne siły polityczne. Jak przyznali, współpraca z Kościołem jest ważna dla rozwoju lokalnych społeczności.

- Państwo i Kościół to są dwa nurty, które płyną obok siebie i dobrze jest wtedy, kiedy płyną zgodnie. Myślę o dobrej współpracy władzy samorządowej i parafii. Jeśli coś takiego się udaje, mieszkańcy nie gubią się między świeckością, a religijnością. Państwo i Kościół są sobie potrzebne - mówił burmistrz Mirosławca.

- W pracy samorządowca trzeba mieć na uwadze to, że pracujemy na rzecz różnych ludzi, którzy tworzą lokalną społeczność. Jestem osobą wierzącą i praktykującą. Nie ma dla mnie znaczenia, kim są ludzie, z którymi mam współpracować. Ważne, żeby kierowali się dobrem mieszkańców. Właśnie dobro drugiego człowieka jest tym, co może nas wszystkich łączyć, także samorząd i Kościół - przemawiała Anna Mieczkowska, nowa prezydent Kołobrzegu.

W rozmowie z "Gościem Niedzielnym" bp Dajczak wyjaśnił cel corocznego spotkania z samorządowcami:

- Jest to spotkanie z ludźmi, którzy mają ogromny wpływ na życie wielu osób. Mam świadomość, że są to ludzie, od których zależy funkcjonowanie poszczególnych miast i wsi. To spotkanie nie jest próbą dyktowania im czegokolwiek, ani pouczania ich. Chodzi o podzielenie się radością w klimacie Bożego Narodzenia i próbę odczytania z tej perspektywy znaczenia naszego ludzkiego powołania. Wybory, które ktoś wygrywa, są przecież momentem, w którym otrzymuje on zadanie do spełniania, zadanie, które jest misją. Dlatego człowiek, który podejmuje się takiego zadania, musi sam mieć większą wrażliwość i potrzebuje duchowej siły. Mam nadzieję, że takie spotkanie jak to, może ją dać.

Spotkanie rozpoczęło się w kaplicy CEF występem dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca "Pomorzacy", który działa przy Gminie Ustka pod kierunkiem Małgorzaty Karamańskiej. Członkowie grupy pochodzą z różnych miejscowości gminy. Po wspólnym kolędowaniu lokalni włodarze wysłuchali konferencji biskupa.

Spotkanie samorządowców z biskupami - Chór "Pomorzacy"
Gość Koszaliński

Spotkanie samorządowców z biskupami - kolędowanie
Gość Koszaliński

Po spotkaniu przy kawie, w auli CEF wykład na temat: "Autostopowicze i uciekinierzy? Wymiary postaw patriotycznych wśród młodzieży Pomorza Środkowego" wygłosił ks. dr Remigiusz Szauer. Była to analiza badań socjologicznych przeprowadzanych wśród młodych ludzi od marca do czerwca 2018 roku w Koszalinie, Lęborku i Stargardzie.

- Na podstawie badań można stwierdzić, że młodzież wykazuje potrzeby wyrażenia postaw patriotycznych, zwłaszcza w kierunku narodowym. Można też mówić o patriotyzmie lokalnym. Niestety, jest on często pasywny, czyli deklaracje nie są poparte konkretnym zaangażowaniem. Jednym ze źródeł takiej postawy jest niechęć do polityki. Myślę, że może to być wyzwaniem dla samorządowców - mówił ks. Szauer.

Na zakończenie spotkania uczestnicy podzielili się opłatkiem. Oprócz bp. Edwarda Dajczaka w spotkaniu wziął także udział bp Krzysztof Włodarczyk.