Ten remont to świadectwo ludzi

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 3/2019

publikacja 17.01.2019 00:00

To była nie renowacja, ale reanimacja, i to sięgająca głęboko fundamentów zabytkowej budowli. Sianowski kościół po trzech długich latach znów służy wiernym.

▼	Ks. Zbigniew Waszkiewicz cieszy się, że dawny blask odzyskały także barokowy ołtarz i ambona. ▼ Ks. Zbigniew Waszkiewicz cieszy się, że dawny blask odzyskały także barokowy ołtarz i ambona.
Zdjęcia Karolina Pawłowska /Foto Gość

Sen z powiek proboszcza parafii świętego Stanisława Kostki w Sianowie spędzały nie tylko astronomiczne kwoty potrzebne na ratowanie kościoła, ale także przedłużające się terminy prac czy opóźnienia związane z brakiem specjalnych, wzorowanych na średniowiecznych, materiałów. − Ile nocy nie przespałem w tym czasie – nie wiem, ale na pewno było ich dużo – przyznaje ze śmiechem ks. Zbigniew Waszkiewicz. – Ani ja, ani parafianie nie mieliśmy jednak wątpliwości, że nasz kościół uda się uratować. Wszystkim bardzo leżało to na sercu – mówi.

Patrząc na zdejmowany dach, znikające ściany i wielki wykop zamiast posadzki, parafianie nie tracili ducha. Mobilizowali się do kolejnych zbiórek, organizacji festynów, szukania możliwości sfinansowania akcji ratunkowej.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.