Dobrze, jeśli odpoczynek po semestrze nauki daje wytchnienie nie tylko ciału, ale i duchowi. Zatroszczyła się o to parafia w Parsęcku, zapraszając uczniów do napisania ikony.
▲ Praca nad szczegółami wizerunku wycisza.
zdjęcia Katarzyna Matejek /Foto Gość
W świetlicy wiejskiej w Parsęcku na ogromnym stole leżą zagruntowane deski, podlinniki, pigmenty, spoiwo, pędzelki z włosia wiewiórki i kuny. Wokół stołu siedzi 13 osób: dzieci i młodzież od 4 klasy podstawówki po licealistów. Nie prowadzą głośnych rozmów. Jest cicho. Pierwszy tydzień ferii spędzają w nietypowy sposób, pisząc ikonę.
Z nosami przy deskach piszą wizerunek Matki Boskiej Pneumatofory, czyli niosącej Ducha Świętego. Brzmi skomplikowanie, ale jak mówi prowadząca zajęcia Zofia Konieczna, nauczycielka w SP w Parsęcku, to jedna z łatwiejszych ikon do odtworzenia, w sam raz na pierwsze spotkanie z tą sztuką.
– Wiedzę na ten temat zdobyłam podczas warsztatów pisania ikon, które nasza parafia zorganizowała w lipcu ubiegłego roku. Chciałam ją przekazać dzieciom – mówi. – Czy przyniesie to owoce? Czas pokaże. Na pewno to nie tylko duchowe przeżycia, ale też dobra forma zorganizowania uczniom czasu feryjnego.
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.