To historyczne wydarzenie już jest faktem. Złocieniec przygotowuje się do majowych uroczystości.
▲ Święty Andrzej „przyjechał” tu razem z pierwszymi mieszkańcami. Od 2016 r. jest obecny w mieście także w swoich relikwiach.
Karolina Pawłowska /Foto Gość
Mieszkańcy miasta długo czekali na tę wiadomość. Z niepokojem wypatrywali wieści z Watykanu. Początek tego roku przyniósł wytęsknioną nowinę. Papież Franciszek przychylił się do prośby wyrażonej przez złocienieckie parafie i władze samorządowe: św. Andrzej Bobola jest patronem Złocieńca!
– Wyczekiwaliśmy sygnału ze Stolicy Apostolskiej z niecierpliwością i – trzeba to przyznać – trochę z niepokojem. Tymczasem okazało się, że swoją zgodę Ojciec Święty wyraził już w maju ubiegłego roku, jednak dokument opatrzony papieskim podpisem zawieruszył się w watykańskich urzędach. Długo czekaliśmy, więc radość jest tym większa – o. Wiesław Hnatejko, proboszcz złocienieckiej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny nie kryje zadowolenia.
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.