Od lęku do eksplozji miłości. Rekolekcje charyzmatyczne dla młodzieży

Beata Oleksiewicz, Karolina Pawłowska

publikacja 08.04.2019 18:56

Bawili się, rozmawiali, modlili i... odkrywali sens życia. Ponad trzydziestka młodych ludzi wzięła udział w rekolekcjach charyzmatycznych w Podczelu.

Od lęku do eksplozji miłości. Rekolekcje charyzmatyczne dla młodzieży Ponad trzydziestka młodych osób odpowiedziała na zaproszenie Odnowy w Duchu Świętym. Robert Janik

Krótkie konferencje, praca w małych grupach oraz modlitwa wstawiennicza, adoracja i Msza św. - to program na trzy dni spędzone nad morzem. A także gra terenowa z wykorzystaniem nowoczesnych technologii oraz telefonów komórkowych, w której zadania dotyczyły treści poruszanych w rekolekcjach. Uczestnicy rywalizowali, uczestnicząc w interaktywnym quizie biblijnym.

W drugiej edycji rekolekcji zaproponowanych przez Odnowę w Duchu Świętym uczestniczyło 36 młodych osób.

- Rekolekcje wywołały we mnie wiele sprzecznych uczuć: zaczynając od lęku, a kończąc na wszechogarniającej miłości eksplodującej gdzieś w sercu - mówi Magdalena Krajniak. - Całe spotkanie było wspaniałym doświadczeniem, jednakże najbardziej poruszającym momentem, który zostanie zapamiętany na długo, była modlitwa wstawiennicza. Działanie Ducha Świętego było niemal namacalne, ciepło emanujące wewnątrz, które ogarnia całe ciało i doprowadza do skrajnych emocji - dodaje siedemnastolatka  z Rymania.

Od lęku do eksplozji miłości. Rekolekcje charyzmatyczne w Podczelu

O rok starsza Gabriela Skrzypiec nie ukrywa, że rekolekcje pomogły jej przełamać wiele wewnętrznych obaw. Do Podczela przyjechała po raz drugi, ale tym razem jako animator.

- Poproszono mnie o poprowadzenie modlitwy porannej. Nie chciałam, znów się bałam. To się zmieniło po modlitwie wstawienniczej: wróciłam do ławki, otworzyłam Pismo Święte i zaczęłam pisać. To nie były moje wymyślone słowa, pisałam, miałam tchnienie Ducha. Pierwszy raz publicznie i na głos się modliłam - nigdy wcześniej tego nie robiłam. Dzięki rekolekcjom przełamałam swoją barierę strachu - mówi młoda kołobrzeżanka.

Dużym przeżyciem dla młodych ludzi był sobotni wieczór świadectw, adoracja Najświętszego Sakramentu, wspólnotowa modlitwa o uzdrowienie zranień i otwarcie serca na Boże działanie oraz modlitwa wstawiennicza kończąca długi pełen wrażeń wieczór.

- Byłam w szoku, gdy zobaczyłam, że młodzi bez wahania idą na modlitwę i do spowiedzi, co chwilę ktoś wychodził z ławki. Jestem przekonana, że Pan Bóg działał w każdym i na swój sposób, że my wszyscy zostaliśmy dotknięci Jego miłością - przyznaje Gabrysia.

W odnajdywaniu sensu życia młodym pomagali ks. Bogusław Fortuński (koordynator diecezjalny Odnowy w Duchu Świętym) oraz s. Beata Witerska SAC wraz z ekipą z Odnowy w Duchu Świętym diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Kolejna tura rekolekcji charyzmatycznych dla młodzieży odbędzie się jesienią.