O sowich zwyczajach, ich biologii i znaczeniu opowiadali leśnicy z Nadleśnictwa Szczecinek, którzy zaprosili na wyjątkowy spacer.
Wśród gości furorę robiła płomykówka.
Karolina Pawłowska /Foto Gość
Nikt nie wyjechał z lasu pod Kusowem zawiedziony. Zadbali o to leśnicy, którzy pokazali mieszczuchom oswojoną sowę płomykówkę i sokoła raroga z hodowli sokolników. Można było dowiedzieć się też ciekawych rzeczy o sowach: bezszelestnym locie, oczach działających jak teleskop czy niesamowitym słuchu.
Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.