Przeszłość z drukarki

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 15/2019

publikacja 11.04.2019 00:00

Zbudowali już pierwszą budzistowską osadę, odtworzyli średniowieczną zabudowę miejską i zatopioną w porcie kanonierkę. Najnowsze dzieło to pięć kołobrzeskich ratuszy. Za pomocą nowoczesnej technologii młodzi pasjonaci przywołują historię i… drukują ją w 3D.

Makieta magistratów wykonana przez uczniów  II LO. Makieta magistratów wykonana przez uczniów II LO.
Karolina Pawłowska /foto gość

Tabliczka nad głowami siedmiorga uczniów, którzy pochylają się nad makietą, informuje: „Rzeczy niemożliwe robimy od ręki. Na cuda trzeba trochę poczekać”. Uczniowie zgrabnie lawirują między miniaturowymi obiektami lub na czworakach, z klejem w ręku, pracują nad kolejnym elementem. Tu rzeczywiście niemożliwe staje się możliwe. Wystarczy trochę pasji i nowoczesna technologia. Dzięki niej nieistniejące od dawna fragmenty miasta otrzymują nowe, trójwymiarowe życie. W miniaturze.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.