publikacja 25.05.2019 08:36
Godzina spędzona z piękną muzyką to podarunek dla wszystkich mam, który przygotowali Katolicka Inicjatywa Kulturalna oraz białogardzki chór Bel Canto.
Białogardzki chór Bel Canto. Karolina Pawłowska /Foto Gość
Muzyczny prezent na Dzień Matki stał się już dobrą tradycją przygotowywaną przez Katolicką Inicjatywę Kulturalną. W tym roku organizatorom zależało jednak, by koncert był wyjątkowy.
- Jest Rok Moniuszkowski, doszliśmy więc do wniosku, że dobrze byłoby choć wspomnieć twórcę Opery Narodowej podczas koncertu dla mam. Moniuszko jest znany przede wszystkim ze swoich oper, ale to trudna w odbiorze forma, tymczasem chór zaprezentował lżejsze utwory, które z pewnością przypadły do gustu publiczności - mówi Ryszard Czepulonis, prezes kołobrzeskiego stowarzyszenia.
Sprawcą muzycznych wrażeń był chór Bel Canto pod kierunkiem Pawła Mielcarka. Muzycy w godzinnym programie zaprezentowali również repertuar moniuszkowski.
- Cieszymy się, że kolejny raz mamy swój udział w tym pięknym przedsięwzięciu. Niełatwo jest śpiewać Moniuszkę chórowi, zwłaszcza amatorskiemu. Nie są to proste kompozycje, ale Rok Moniuszkowski jest właśnie doskonała okazją do tego, by po nie sięgać, propagować, a także przybliżać publiczności twórczość kompozytora - przyznaje dyrygent białogardzkiego chóru.
Jak uważa Ryszard Czepulonis, koncert dla mam wpisuje się w cele, które stawia przed sobą kołobrzeskie stowarzyszenie.
- Naszym naturalnym kanałem dystrybucyjnym jest ambona, stąd też zależy nam na tym, żeby w przestrzeni kościelnej organizować wydarzenia kulturalne - dobre, na wysokim poziomie, dostępne szerokiemu odbiorcy. Frekwencja pokazuje, że jest na nie zapotrzebowanie - podkreśla.