Na koszalińskim rynku stanął Stół Wielkiej Integracji. Podopieczni ośrodków dla osób niepełnosprawnych zastawili go smakołykami i zaprosili… całe miasto.
▲ Setki mieszkańców Koszalina przemaszerowało wokół centrum z hasłami tolerancji i przyjaźni.
Katarzyna Matejek /Foto Gość
Zajęcie miejsca przy Stole Wielkiej Integracji oznaczało deklarację otwartości i szacunku dla odmienności. Te umiejętności koszalinianie rozwijają od dawna, m.in. podczas Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Tegoroczny, którego obchody rozpoczęły się przed południem 24 maja na Rynku Staromiejskim, dał początek Dniom Koszalina.
Jak podkreśla Izabela Stec, przewodnicząca koszalińskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, jest to wyróżnienie tego środowiska, liczącego ok. 11 tys. ludzi. – Jeśli osoby niepełnosprawne mogą rozpocząć Dni Koszalina, to znaczy, że miasto ma pełną świadomość tego, jak wielu nas jest, jakie mamy potrzeby – mówi i dodaje, że tego dnia to właśnie osoby niepełnosprawne chcą dać od siebie jak najwięcej i pokazać, jak interesującą ofertę potrafią zaproponować współmieszkańcom.
Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.