Strząsnąć kurz z nowel. Narodowe Czytanie w Koszalinie

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 07.09.2019 15:03

Dla literackich smaków, zabawy i przyjemności obcowania z literaturą do Zagrody Jamneńskiej przybyli koszalinianie i wsłuchali się we fragmenty polskich nowel.

Strząsnąć kurz z nowel. Narodowe Czytanie w Koszalinie O oprawę sceniczną małych dzieł literackich zatroszczyli się aktorzy ze Studia Artystycznego im. Ziembińskich oraz Teatru "Zwierciadło". Katarzyna Matejek /Foto Gość

Organizująca wydarzenie Koszalińska Biblioteka Publiczna skorzystała z gościnności Muzeum w Koszalinie i zaprosiła miłośników czytania do nowo otwartego skansenu w Jamnie. Na dziedzińcu XIX-wiecznej kmiecej chałupy można było posłuchać wybranych spośród ośmiu propozycji fragmentów "Katarynki" Bolesława Prusa, "Dymu" Marii Konopnickiej, "Orki" Władysława Stanisława Reymonta i "Sachem" Henryka Sienkiewicza.

– To jest dzień, który poświęcamy polskiej literaturze. Zależy nam, żeby ją popularyzować, ponieważ na co dzień jest ona nieco zapomniana, sięgamy raczej po inne lektury. Od ośmiu lat spotykamy się więc z mieszkańcami, by ją sobie przypomnieć i wspólnie jej posłuchać – mówi Elżbieta Werner z KBP. – Przygotowaliśmy wspólne czytanie nowel, ale dołożyliśmy do tego trochę dramy scenicznej.

Jak podaje, wydarzenie, choć raczej nie wpływa na wędrówki czytelników do bibliotek po tego typu lekturę, pokazuje jednak piękno polskiej kultury. Toteż o oprawę sceniczną małych dzieł literackich zatroszczyli się aktorzy ze Studia Artystycznego im. Ziembińskich oraz Teatru "Zwierciadło" działających przy CK 105 w Koszalinie.

Czytanie nowel zainaugurował prezydent Koszalina Piotr Jedliński, kontynuowali zaś przedstawiciele władz, aktorzy, fani czytania i mieszkańcy miasta.

Ewa Czapik-Kowalewska z CK 105 w Koszalinie wraz z aktorami postarała się, by słuchanie nowel było przyjemnością nie tylko dla ucha, ale też dla oka. Na podwórzu jamneńskiej zagrody można było zobaczyć i usłyszeć złamanego losem chłopa w Reymontowskiej "Orce" i kowboja w Sienkiewiczowskim "Sachemie".

Według reżysera tych inscenizacji warto wracać do zapomnianych lektur. – Tym bardziej, że wciąż odnajdujemy w nich nowe wątki. Co innego jest przerabiać je według klucza szkolnego, a co innego czytać dla poszukiwań literackich smaków, dla zabawy, dla samej przyjemności obcowania z literaturą – stwierdza. – Stąd nasze kostiumy, bo chcemy się tym bawić, strząsnąć kurz z tych nowel.

Uczestnicy wydarzenia zwiedzali jamneński skansen oraz wzięli udział w warsztatach na ekslibris i pocztówkę z unikatowym stempelkowym wzorem jamneńskim.

W klimat Narodowego Czytania wprowadził koszalinian również lokalny MZK. W wybranych autobusach mogli oni posłuchać noweli "Katarynka" Bolesława Prusa w interpretacji Jarosława Kopaczewskiego.

Akcja Narodowe Czytanie organizowana jest przez Prezydenta RP od 2012 roku. Została zainicjowana wspólną lekturą "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza.