Tradycja niedługa, lecz dobra

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 45/2019

publikacja 07.11.2019 00:00

Listopadowe zatrzymanie nad przemijaniem przejawia się nie tylko w modlitwie za zmarłych, ale też poprzez gest wsparcia dla żywych, szczególnie chorych terminalnie.

Datki zbierali nawet wolontariusze w... wózku. Datki zbierali nawet wolontariusze w... wózku.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Pomoc ta trafiła zarówno do placówek paliatywnych działających w regionie od lat (w Koszalinie, Słupsku, Darłowie), jak i do nowo powstałych (w Szczecinku, Kołobrzegu, Pile). Podczas zbiórek, które odbyły się na cmentarzach w pierwszych dniach listopada, zebrano spore, nierzadko rekordowe sumy pieniędzy (dziesiątki i setki tysięcy złotych).

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.