Męski Różaniec po raz pierwszy

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 50/2019

publikacja 12.12.2019 00:00

Bez haseł, transparentów i megafonów, za to z wyraźnym znakiem wierności Bogu – prawie 100 mężczyzn przeszło główną ulicą miasta.

Główny cel wędrówki to wynagrodzenie Matce Bożej zniewag. Główny cel wędrówki to wynagrodzenie Matce Bożej zniewag.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

W cichej modlitwie, z różańcami w ręku przez trzy godziny maszerowali z kościoła św. Wojciecha do kościoła św. Józefa Rzemieślnika. Szli dwójkami po chodniku, z jaśniejącą wśród wieczornej szarówki figurą Matki Bożej na ramionach. – Nasz główny cel to wynagrodzenie Matce Bożej zniewag, których doświadcza. Ale przemarsz to również umocnienie dla nas samych, nasza deklaracja przynależności do Maryi, to odwaga dania świadectwa i zaproszenie dla innych mężczyzn, żeby poszli z nami – mówi Robert Pronobis ze wspólnoty Mężczyźni Pustelni, która zainicjowała wydarzenie.

Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.