Mamy skarb i chcemy się nim dzielić

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 5/2020

publikacja 30.01.2020 00:00

Jogging w habicie, kawowe przysmaki, a przede wszystkim życie kontemplacyjne. Tak żyją Siostry Maryi Gwiazdy Porannej. I zapraszają do swego cichego koszalińskiego domu.

▲	Od lewej u góry: s. Anna Krystyna, s. Johanna Viktoria, s. Ségolène, s. Anawim, s. Maria Victoria;  na dole s. Charis i postulantka Alicja. ▲ Od lewej u góry: s. Anna Krystyna, s. Johanna Viktoria, s. Ségolène, s. Anawim, s. Maria Victoria; na dole s. Charis i postulantka Alicja.
Katarzyna Matejek

Czwartek. Na Norwida 6 otwiera się furtka. Przechodzi przez nią zakonnica w szarym habicie. Jej głowę otacza białe zawicie, okrywające czoło i szyję, nakryte białym welonem. Na stopach ma… adidasy. Słusznie, przecież to czwartek – dzień sportu w zgromadzeniu. Siostra zaczyna biec w kierunku Góry Chełmskiej, zresztą nie ona jedna, zaraz wyruszą następne, każda w swoim tempie.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.