Pielgrzymkę pokutną na Górę Chełmską wypraszającą ustanie zagrożenia koronawirusem wsparł bp Krzysztof Włodarczyk.
▲ Pielgrzymi spotkali się na parkingu przy szpitalu i stąd przeszli ze świecami do maryjnego sanktuarium.
Katarzyna Matejek /Foto Gość
Spontaniczna pielgrzymka pokutna, zainicjowana przez koszaliniankę Iwonę Tęczę, zgromadziła późnym wieczorem 11 marca u podnóża Góry Chełmskiej grupę 15 osób, które ze świecami w dłoniach i modlitwą różańcową na ustach ruszyły na Górę Chełmską, gdzie w sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej – już w większej, 30-osobowej grupie – sprawowano Mszę św., odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego, odśpiewano Apel Jasnogórski i suplikację. A to wszystko w duchowej łączności z tymi, którzy w różnych miejscach Polski podjęli o tej porze podobne inicjatywy.
Do koszalińskich pielgrzymów dołączyli bp Krzysztof Włodarczyk, ks. Kazimierz Klawczyński, kapelan sanktuarium, oraz ks. Piotr Kozłowski, wikariusz parafii pw. Ducha Świętego w Koszalinie.
Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.