Przedłużająca się konieczność zdalnego nauczania ujawniła ogromne braki w sprzęcie, z którego mieliby korzystać uczniowie. Nie wszędzie jeszcze komputerowe deficyty udało się zaspokoić.

- Zwracali się do nas kolejni rodzice, proszący o pomoc w pozyskaniu sprzętu, który umożliwiłby normalne korzystanie z nauki ich dzieciom. Myślałyśmy, jak mogłybyśmy pomóc i wtedy pojawił się pomysł na regenerację starego sprzętu – mówi Justyna Śmidecka, wiceprezes fundacji, która zachęca koszalinian do oddawania nieużywanego sprzętu komputerowego. - Od jednej osoby dostajemy komputer, od innej monitor i klawiaturę, a jeśli ktoś dostarczy jeszcze drukarkę to mamy komplet. Fundacja finansuje zakup niezbędnych część, komputery są czyszczone z danych poprzednich właścicieli, czasami z dwóch urządzeń powstaje jedno sprawne i może jeszcze posłużyć dziecku w nauce – dodaje.

Z pomysłem wykorzystania starego sprzętu i ofertą pomocy przyszedł do fundacji informatyk Maciej Bitrych. Teraz dokonuje serwisowych cudów. Dzięki niemu pierwsze, w pełni sprawne komputery, dotarły do adresatów.

- W jednej rodzinie trójka dzieci w wieku szkolnym korzystała z wypożyczonego ze szkoły laptopa, dość wyeksploatowanego, w drugiej chłopcy nigdy wcześniej nie mieli swojego sprzętu komputerowego. Radość z tego, co im przywieźliśmy jest przeogromna – dzieli się wiceprezes koszalińskiej fundacji.

W kolejny weekend następne komputery pojadą do potrzebujących rodzin. Zbiórka sprzętu prowadzona będzie do końca maja.

Można go dostarczyć osobiście do: Justyny Śmideckiej ul. Różana 1/111-112 kom. 660 492 764 (w dni pracujące do godz. 16.00, po kontakcie telefonicznym) lub Macieja Bitrycha ul. Mieszka I tel. 506 281 451 (w dni pracujące po godz. 16.30, po kontakcie telefonicznym).  Istnieje również możliwość odbioru sprzętu pod wskazanym adresem.