Migacze z Piły dają lekcje migania. Zaczęli od alfabetu, ale pilnych uczniów mogą nauczyć dużo więcej.
▲ Agata Wycisło na co dzień uczy języka migowego w szkołach i parafiach.
Katarzyna Matejek /Foto Gość
Chociaż siedziba stowarzyszenia Słabo i Niesłyszący Migacze w Pile ze względu na obostrzenia epidemiczne jest zamknięta, to pilscy migacze nie próżnują. Od kilku tygodni udzielają pomocy telefonicznej wszystkim potrzebującym pośrednictwa tłumaczy języka migowego, a od 5 maja zapraszają na lekcje migania online.
Dostępne jest 38% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.