Nie mogło nas tu nie być. Boże Ciało w Kołobrzegu

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 11.06.2020 16:27

Obchodom uroczystości Bożego Ciała w bazylice i na ulicach Kołobrzegu przewodniczył bp Krzysztof Zadarko.

Nie mogło nas tu nie być. Boże Ciało w Kołobrzegu W deszczu, pod parasolami i w maseczkach kołobrzeżanie złożyli na ulicach swojego miasta wyznanie wiary w obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Kołobrzeskie obchody uroczystości Bożego Ciała rozpoczęły się Mszą św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Zadarki sprawowaną w bazylice Najświętszej Maryi Panny. W procesji do czterech ołtarzy, nieco krótszej niż zwykle ze względu na obostrzenia epidemiczne, wzięło udział kilkaset osób, dając świadectwo wiary na ulicach miasta. Przemarsz uświetniły feretrony, chorągwie i dzieci sypiące kwiaty.

Podczas Mszy św., a także na zakończenie procesji, bp Zadarko domagał się od katolików wzięcia odpowiedzialności za jedność Kościoła. Podjął wzbudzający kontrowersje temat sposobu przyjmowania Komunii św. – na rękę lub do ust – dzielącej katolików (większą część homilii podejmującej ten temat można przeczytać TUTAJ).

– Pandemia uświadomiła nam, że nic w życiu nie jest cały czas takie samo, a nawet największe prawdy mogą być postawione pod wielkim znakiem zapytania – mówił biskup Zadarko o różnych interpretacjach tego, jak pandemia zmieniła życie w wielu aspektach, w tym również życie Kościoła. – Mnożą się różne wizje tego, czym jest Kościół i czym będzie za chwilę. Martwimy się, że epidemia nas tak bardzo odsłoniła i "wypędziła" z kościoła. Martwimy się, że jest spora grupa ludzi, którzy oswoili się z tym, że można się modlić przez internet, przy telewizorze i że doświadczenie wspólnoty zostało postawione przez wielu pod znakiem zapytania.

Biskup przekonywał, że zadaniem stojącym obecnie przed wiernymi jest trwanie w jedności Kościoła, miłości braterskiej i modlitwie.

Mimo deszczu, kołobrzeżanie nie zawiedli i maszerowali ulicami swojego miasta za Najświętszym Sakramentem. Wśród nich są Anna i Daniel, rodzice sypiącej kwiaty przed monstrancją Alicji, obchodzącej w tym roku 1. rocznicę swojej I Komunii św. Dla nich wszystkich jest oczywiste, że nie mogło ich tu zabraknąć, bez względu na pogodę.

– Urodziłem się w Boże Ciało, ta uroczystość to więc moje drugie urodziny – mówi pan Daniel. – Jesteśmy tu razem każdego roku, także córka chodzi z nami na procesje od urodzenia.

Według pani Anny publiczne obchody uroczystości Bożego Ciała mają duże znaczenie. – Po pierwsze to jest nasza tradycja, a po drugie to okazja, by dać świadectwo naszej wiary.