Ścieżka siedmiu radości

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 38/2020

publikacja 17.09.2020 00:00

Zwykle wrześniową trasę darłowscy parafianie przemierzali na piechotę. Nie chcieli przerywać tradycji, więc by zachować bezpieczeństwo sanitarne, wsiedli na rowery.

Po raz pierwszy pątnicy z Darłowa w tę drogę wyruszyli na jednośladach. Po raz pierwszy pątnicy z Darłowa w tę drogę wyruszyli na jednośladach.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Od Matki Bożej Częstochowskiej z Darłowa do Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na Górze Chełmskiej i z powrotem jest 80 km. To sporo czasu na bycie razem i na modlitwę, nawet jeśli własne nogi zamieni się na dwa kółka. – Prognozy mówiły, że pojedzie może z dziesiątka, ale w ciągu ostatnich kilku dni grupa rozrosła się do 30 osób – cieszy się o. Kamil Szczupaczyński. Dzięki pątnikom, których prowadzi, rowerowa ścieżka łącząca Darłowo z Koszalinem zamieniła się w ścieżkę radości. Rytm wyznacza im bowiem Koronka do Siedmiu Radości Matki Bożej.

Dostępne jest 32% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.