Proboszczował w Skrzatuszu i Pile. Potem przez długie lata zmagał się z chorobą i cierpieniem. Pochodzącego z miasta nad Gwdą salezjanina pożegnano w kościele Świętej Rodziny.
Ksiądz Lech Kasperowicz przeżył 67 lat, w tym 45 lat życia zakonnego i 38 lat kapłaństwa.
Karolina Pawłowska /Foto Gość
Ostatnie ćwierćwiecze, naznaczone cierpieniem i chorobą, ks. Lech Kasperowicz spędził w Szczecinie. Ale to w mieście nad Gwdą rodziło się jego powołanie i tu zdobywał pierwsze duszpasterskie doświadczenia.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.